Strona 1 z 1

Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 12:08 am
przez zwirek
Obiekt zawiera sporej wielkości bryłkę składającą się z kilku kryształów kamacytu których zgład ujawnia deformacje ( odkształcenia ) widocznych gołym okiem równolegle biegnących linii Neumana oraz wielu fragmentów kryształów kamacytu rozproszonych na całej powierzchni zgładu .
Na pierwszy rzut okiem kamień wygląda całkiem zwyczajnie dopóki nie został przecięty w pół . Dopiero po wykonaniu zgładu odsłonił swoją zawartość oraz niezwykłe cechy krzemianów okalających wcześniej opisane kryształy .

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 9:28 am
przez tribal216
a jakies zdjecia ? i czy go sam znalazles ? :)

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 11:17 am
przez zwirek
Odpowiedź zawiera tytuł tematu.
Zdjęcia ? Na podstawie analizy prymitywnych wypowiedzi znawców udzielających się na forum wnioskuję że nie ma komu pokazać tych zdjęć . Wystarczy reakcja osób które dotychczas miały okazję zetknąć się z dostarczonym do wglądu przez amatora obiektem . Nazwisk na razie nie podam coby nie spalić dobrego tematu . Jaka to była reakcja ?
I które to były osoby forowicze poznają w odpowiednim ( właściwym ) czasie . O ile wcześniej nie zdechnie to forum gwarantuję niezły jubel gdy poznacie nazwiska i reakcje poszczególnych osób które to widziały .

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 1:58 pm
przez filip
Witam!
Jesteś bardzo zarozumiały, wiedzą też nie grzeszysz, poza tym nie wiemy kim jesteś. Trochę więcej szacunku.
Pozdrawiam Filip

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 2:46 pm
przez tomasir
filip napisał(a):Witam!
Jesteś bardzo zarozumiały, wiedzą też nie grzeszysz, poza tym nie wiemy kim jesteś. Trochę więcej szacunku.
Pozdrawiam Filip


Wiemy, wiemy - to Empiryk*

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 3:51 pm
przez sopel
witam.
moim zdaniem występowanie na tym forum jest dobrowolne i wypowiedzi ''na temat'' klasyfikacji potencjalnych meteorytów przez uczestników [negatywnie lub rokujące nadzieję ]są dopuszczalne i nie ważne jak kto się zna .obrażać wszystkich nieładnie,to moje zdanie :mrgreen: pozdrawiam

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 4:15 pm
przez Kris
Bytność na forum krótka i kultura niska.Żenujące :oops:

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 4:29 pm
przez gural100
zwirek napisał(a):Odpowiedź zawiera tytuł tematu.
Zdjęcia ? Na podstawie analizy prymitywnych wypowiedzi znawców udzielających się na forum wnioskuję że nie ma komu pokazać tych zdjęć . Wystarczy reakcja osób które dotychczas miały okazję zetknąć się z dostarczonym do wglądu przez amatora obiektem . Nazwisk na razie nie podam coby nie spalić dobrego tematu . Jaka to była reakcja ?
I które to były osoby forowicze poznają w odpowiednim ( właściwym ) czasie . O ile wcześniej nie zdechnie to forum gwarantuję niezły jubel gdy poznacie nazwiska i reakcje poszczególnych osób które to widziały .

Przykro czytać takie brednie. Żal marnować swój czas na takiego kmiota. Zapisz się koleś na forum miłośników kiepskich bajek.

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 5:00 pm
przez tribal216
Ale sie uśmiałem :D :D zaloże sie ze Twoja kultura osobista dorównuje wiedzy i ze jakbyś wystawił swój kamień gdzies w necie to byśmy my "te prymitywy z forum" wrzucili je do ciekawostek zeby sobie poprawic humor :D wielu juz było ktorzy mowili ze cos maja ale widac tylko ty Żwirku masz tyle tupetu zeby obrażać ludzi, którzy wiedzą pewnie wiecej od Ciebie. Dobrze bedzie jeśli Pan Jacek wogóle usunie cały temat.

Re: Bez asysty ( świadków ) !

PostNapisane: N lut 27, 2011 8:28 pm
przez Jacek Drążkowski
Hm... w tym miejscu zamieszczać można informacje o własnych ale potwierdzonych znaleziskach, więc obawiam się, ze użytkownik "żwirek" albo czegoś nie doczytał i nie rozumie, albo celowo chce siać ferment. Wątek zostaje zablokowany. Użytkownik "żwirek" dostaje pierwsze ostrzeżenie - na razie tylko ku przestrodze, gdyż mamy niemiłe doświadczenia z osobnikami, które podobnie postępowały tu i trzeba było się z nimi pozegnać