Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Prezentuję jedyny okazik, jaki udało mi się znaleźć podczas dosyć długich poszukiwań.
Waga raczej piórkowa bo około 0,07 grama.
Kostka, na której leży to sześcian o bokach 10 mm.
Waga raczej piórkowa bo około 0,07 grama.
Kostka, na której leży to sześcian o bokach 10 mm.
Ostatnio edytowano N kwi 26, 2020 11:49 am przez pulmetek, łącznie edytowano 1 raz
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Jeszcze tylko analiza i będzie kozak 

Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Kenny, dzięki za wszystko!
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Witaj.
Widziałem fotografie kilku meteorytów wykonane przez Ciebie są naprawdę dobre, dlatego jeśli mogę prosić uzupełnij to co jest na tą chwile. Jeśli komuś wydaje się że mały ten kamyk niech pochwali się większym z tego spadku.Pozdrawiam.
Widziałem fotografie kilku meteorytów wykonane przez Ciebie są naprawdę dobre, dlatego jeśli mogę prosić uzupełnij to co jest na tą chwile. Jeśli komuś wydaje się że mały ten kamyk niech pochwali się większym z tego spadku.Pozdrawiam.
- mat
- meteorytoman
- Posty: 286
- Dołączył(a): Śr sie 29, 2018 8:10 pm
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Pułmetku ,jak Ty wypatrzyłeś takie maleństwo ?jak dla mnie to szaleństwo .Gratulacje .Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1055
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Na kiedy przewidujesz zbadanie okazu?
-
Borys - meteorytoman
- Posty: 738
- Dołączył(a): N kwi 28, 2013 5:44 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Mat, nie domyślam się, co mam uzupełnić. Dziękuję za dobre słowo o moich fotkach.
Różnie mi się udają. Ta jest najwyższej jakości, jaką mogłem wydobyć ze starego kompaktu ze słabym makro.
Kamyku, wypatrzenie go nie było trudne. Leżał jak przed chwilą położony... ale na kontrastującym, jednorodnym, jasnym tle piaszczystego podłoża. Ot, warunki jak na pustyni, tyle że na bardzo małej powierzchni.
O wiele większą trudnością było zidentyfikowanie go. Podniosłem go ze względu na nietypową czerń i chropowatą powierzchnię, której do tej pory nie widziałem na napotykanych kamykach, węglach, koksach, sarnich i zajęczych bobkach, czy przeróżnych śmieciach. Włożyłem do kieszeni z najciekawszymi okazikami, nie będąc przekonanym w pierwszej chwili, że właśnie znalazłem meteoryt. Ciemny dzień i brak lupki nie sprzyjał identyfikacji. Dopiero następnego dnia przejaśniło się (w domu, gdzie mieszkałem, były tylko żarówki energooszczędne nie nadające się do identyfikacji ze względu na złą jakość światła i niewielką jego ilość) i przypomniałem sobie o znaleziskach z poprzedniego dnia. Użyłem lupy i małego, acz silnego, magnesika. Wyglądał dobrze, ale pewność , że to jest to, przychodziła wraz z poświę canym czasem na przyglądanie się mu. Nawet badanie dobrym ręcznym XRFem na złomowisku nie dawały jednoznacznej odpowiedzi. Skład był zaskakujący. I nadal budzi wątpliwości, tw tej chwili jednak bardziej dotyczą one kalibracji samego sprzętu. Badanie lepszym urządzeniem mam zamiar przeprowadzić.
Na pewno jest to meteoryt z tego bolidu. "Pogłoski" o tym, że może to być chondryt węglisty stają się uprawdopodobnione przez widoczną na pierwszym planie fotki jaśniejszą, spienioną inkluzję, która jest prawdopodobnie wapniowo-aluminową inkluzją czyli CAI. Niewielka gęstość (wstępnie wyznaczona) poniżej 2 g/cm sześcienny również za tym przemawia. Taka gęstość jest spowodowana miejscowymi spienieniami.
Snejk, wyrażam zgodę na zamieszczenie fotki okazu na Twojej stronie "Skarbykosmosu".
Różnie mi się udają. Ta jest najwyższej jakości, jaką mogłem wydobyć ze starego kompaktu ze słabym makro.
Kamyku, wypatrzenie go nie było trudne. Leżał jak przed chwilą położony... ale na kontrastującym, jednorodnym, jasnym tle piaszczystego podłoża. Ot, warunki jak na pustyni, tyle że na bardzo małej powierzchni.
O wiele większą trudnością było zidentyfikowanie go. Podniosłem go ze względu na nietypową czerń i chropowatą powierzchnię, której do tej pory nie widziałem na napotykanych kamykach, węglach, koksach, sarnich i zajęczych bobkach, czy przeróżnych śmieciach. Włożyłem do kieszeni z najciekawszymi okazikami, nie będąc przekonanym w pierwszej chwili, że właśnie znalazłem meteoryt. Ciemny dzień i brak lupki nie sprzyjał identyfikacji. Dopiero następnego dnia przejaśniło się (w domu, gdzie mieszkałem, były tylko żarówki energooszczędne nie nadające się do identyfikacji ze względu na złą jakość światła i niewielką jego ilość) i przypomniałem sobie o znaleziskach z poprzedniego dnia. Użyłem lupy i małego, acz silnego, magnesika. Wyglądał dobrze, ale pewność , że to jest to, przychodziła wraz z poświę canym czasem na przyglądanie się mu. Nawet badanie dobrym ręcznym XRFem na złomowisku nie dawały jednoznacznej odpowiedzi. Skład był zaskakujący. I nadal budzi wątpliwości, tw tej chwili jednak bardziej dotyczą one kalibracji samego sprzętu. Badanie lepszym urządzeniem mam zamiar przeprowadzić.
Na pewno jest to meteoryt z tego bolidu. "Pogłoski" o tym, że może to być chondryt węglisty stają się uprawdopodobnione przez widoczną na pierwszym planie fotki jaśniejszą, spienioną inkluzję, która jest prawdopodobnie wapniowo-aluminową inkluzją czyli CAI. Niewielka gęstość (wstępnie wyznaczona) poniżej 2 g/cm sześcienny również za tym przemawia. Taka gęstość jest spowodowana miejscowymi spienieniami.
Snejk, wyrażam zgodę na zamieszczenie fotki okazu na Twojej stronie "Skarbykosmosu".
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Pulmetku znalazłem takie coś pod Głogowem,posiada nie jednorodną strukturę i chciałem zapytać czy ten porowaty składnik jest podobny do tego Twojego znaleziska. Wiem że to tylko fotki ale może znajdziesz podobieństwa.
Ostatnio edytowano N kwi 26, 2020 7:38 pm przez mat, łącznie edytowano 1 raz
- mat
- meteorytoman
- Posty: 286
- Dołączył(a): Śr sie 29, 2018 8:10 pm
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Snejk, żądam natychmiastowego usunięcia mojego zdjęcia z facebooka.
Wycofuję zgodę na umieszczenie go na Twojej stronie/blogu Skarbykosmosu.
Wycofuję zgodę na umieszczenie go na Twojej stronie/blogu Skarbykosmosu.
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
pulmetek napisał(a):Snejk, żądam natychmiastowego usunięcia mojego zdjęcia z facebooka.
Wycofuję zgodę na umieszczenie go na Twojej stronie/blogu Skarbykosmosu.
Oczywiście masz do tego prawo, Pułmetku. Zdjęcie usunięte. Czy mógłbym poznać powód tej decyzji?

-
Snejk - meteoryt
- Posty: 22
- Dołączył(a): Pn cze 12, 2017 9:38 am
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Może najpierw wytłumaczysz, dlaczego moją fotkę zamieściłeś na facebooku, a nie na swoim blogu?
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Stronka na Facebooku jest dla mnie naturalnym elementem bloga, a treści wzajemnie się przeplatają. Zdjęcie i tak wyświetlałoby się jako miniaturka linku do wpisu ze skarbykosmosu.pl, nawet gdybym nie osadził go oddzielnie w poście. Wpisu, który miałby identyczną treść, jak post oraz włączoną opcję komentowania, jak wszystkie inne wpisy... 

-
Snejk - meteoryt
- Posty: 22
- Dołączył(a): Pn cze 12, 2017 9:38 am
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
A można poprosić o fotkę na priva? 
Pozdr.
Z.

Pozdr.
Z.
:) Jeśli tylko możesz - tnij (:
Sekcja Meteorytowa PKiM
Sekcja Meteorytowa PKiM
-
Zibi - meteorytoman
- Posty: 1768
- Dołączył(a): N lis 19, 2006 6:41 pm
- Lokalizacja: M@zowieckie
Re: Fragment bolidu z 5-go stycznia 2020 r.
Wypożyczyłem Ci ten obrazek, abyś powiesił w swoim domku. Zaglądałem parę razy, aby zobaczyć, czy już wisi. Nie znalazłem go tam, gdzie się spodziewałem, więc pofatygowałem za drogę, do sąsiada, u którego bywasz. Sąsiad stał u wrót szopy. Nie chciałem mu się przedstawiać, opowiadać o sobie, bo wścipski jest i namolny, a informacje uzyskane od odwiedzających wykorzystuje niecnie. Prze dziurę po sęku zobaczyłem, że mój obrazek wisi w jego szopie, a grupka ludzi rozprawia na jego temat.
Napisałeś, że obrazek powieszony w Twoim domku i tak byłby widoczny z szopy, przez tych, którzy łypali by oczami przez dziury po sękach. Zamysłem moim było udostępnienie go w swobobnej, gościnnej atmosferze Twojego domku, tym osobom, ktore nie lubią sąiada. Dla ludzi z zewnątrz adres Twojego domku i szopy sąsiada są zupełnie innymi adresami.
Napisałeś, że obrazek powieszony w Twoim domku i tak byłby widoczny z szopy, przez tych, którzy łypali by oczami przez dziury po sękach. Zamysłem moim było udostępnienie go w swobobnej, gościnnej atmosferze Twojego domku, tym osobom, ktore nie lubią sąiada. Dla ludzi z zewnątrz adres Twojego domku i szopy sąsiada są zupełnie innymi adresami.
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm