Widać że to ktoś kto szuka meteorytów ale też koloru , specjalnie przestawiłem tak wykrywacz żeby to rozeznać.
Jak już trafił kiepski kolor (puszka po piwie) to podważył darń i zostawił.
Zadałem sobie trud , kosztem mało zrobionego terenu , aby szukać podobnie i znalezione kolory i inne śmieci zbierać do worka .
Z małego terenu można nieźle uzbierać tych śmieci pozostawionych przez poszukiwaczy , wędkarzy , rolników , drwali.
Jeżdżę z dziećmi na poszukiwania , pomagali mi te dołki zakopywać , to była dla nich lekcja ekologii .
Zawsze mamy ze sobą worek na śmieci , które potem segregujemy , część na złom , makulaturę itd.
Za zarobione w ten sposób pieniądze dzieciaki przeznaczają na słodycze , a ja dodatkowo nagradzam ich jakimś zdrowym jedzeniem typu MC Roland czy KFCy.
To im się podoba

Cieszę się że w taki sposób uczą się dbać o świat który ich otacza , wiem że to może walka z wiatrakami ale od rodziny się zaczyna , może ten przykład zawstydzi TEGO POSZUKIWACZA

Zauważyłem że kopie dość blisko dróg i nieco w głąb.
ps. meteorytu nie znalazłem , ale znalazłem kilka flaszek po wódce i telefon komórkowy jakiegoś wędkarza .
Ci wędkarze to mają klawe życie , nie muszą się męczyć kopać , siedzą sobie na stołeczku i popijają , może by tak zmienić hobby


Jakieś fotki może jutro bo padam ze zmęczenia - latka lecą
