Re: rekordowy meteoryt Kaali
Można coś więcej o kradzieży lunara ? Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1055
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: rekordowy meteoryt Kaali
W 2017 roku mógł się jeszcze przykleić do Ani Łosiak .. Niestety w kwestii Szyszki co jakiś czas wychodzi brak konsekwencji środowiska bo głupio tak się przyznać, że się nieświadomie popełniło jakiś papier z oszustem, złodziejem i do tego głąbem... Mateusz Szyszka w świecie naukowym i meteorytyki jest jak gówno, które ktoś nieopatrznie wniósł na bucie na salę wykładową. Jak już sobie ktoś wytrze to gówno z buta to i tak za chwilę ktoś inny wdepnie w ślad pozostawiony przez poprzednika i smród dalej roznosi nieświadomie....
Z tego co wiem to zdążył on już za swoje 'odkrycia' i 'dokonania' wylecieć z PTMET'u (po sądzie koleżeńskim) a ostatnio tego durnia wywalili z doktoratu bodaj za przekręt z Rusałką (NWA). Jest wielu, którzy wiedzą, żeby go unikać ale zawsze znajdzie się ktoś młody, niedoinformowany, który da się wkręcić temu oszustowi...
Jeżeli ktoś kiedyś trafi na cokolwiek w czym brał udział Szyska proponuję od razu otwierać okna i wietrzyć smród!
Po tylu wtopach, które zaliczył i opinii na jaką sobie zapracował na swój sposób podziwiam jego upór, że mu się ciągle jeszcze chce.... Kraść fury czy robić babcie metodą 'na wnuczka' szło by mu łatwiej i byłoby bardziej zgodne z jego naturą. Dziwię mu się, że się jeszcze nie przebranżowił... Z drugie strony mógłby już dawno za kratami siedzieć bo tam też durnie wpadają na początku. Meteoryciarze są dla niego bardziej pobłażliwi i pewnie dlatego tak długo mu się udało 'przetrwać' w tym środowisku. Mam nadzieję, że po numerze z Rusałką wypadł już na dobre ale już tak myślałem po kilku wcześniejszych numerach :-/
Z tego co wiem to zdążył on już za swoje 'odkrycia' i 'dokonania' wylecieć z PTMET'u (po sądzie koleżeńskim) a ostatnio tego durnia wywalili z doktoratu bodaj za przekręt z Rusałką (NWA). Jest wielu, którzy wiedzą, żeby go unikać ale zawsze znajdzie się ktoś młody, niedoinformowany, który da się wkręcić temu oszustowi...
Jeżeli ktoś kiedyś trafi na cokolwiek w czym brał udział Szyska proponuję od razu otwierać okna i wietrzyć smród!
Po tylu wtopach, które zaliczył i opinii na jaką sobie zapracował na swój sposób podziwiam jego upór, że mu się ciągle jeszcze chce.... Kraść fury czy robić babcie metodą 'na wnuczka' szło by mu łatwiej i byłoby bardziej zgodne z jego naturą. Dziwię mu się, że się jeszcze nie przebranżowił... Z drugie strony mógłby już dawno za kratami siedzieć bo tam też durnie wpadają na początku. Meteoryciarze są dla niego bardziej pobłażliwi i pewnie dlatego tak długo mu się udało 'przetrwać' w tym środowisku. Mam nadzieję, że po numerze z Rusałką wypadł już na dobre ale już tak myślałem po kilku wcześniejszych numerach :-/
-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
Re: rekordowy meteoryt Kaali
Pojechałeś po chamie bez cenzury.
Sprawa z kradzieżą lunara zakończyła się w miarę pozytywnie. Poszkodowany odzyskał większą część okazu poza sporym odkruszeniem, które rzekomo przepadło w studzience burzowej czy innej.
Bardziej szczegółową historię mógłby przedstawić okradziony - gdyby mu się chciało.
Sprawa z kradzieżą lunara zakończyła się w miarę pozytywnie. Poszkodowany odzyskał większą część okazu poza sporym odkruszeniem, które rzekomo przepadło w studzience burzowej czy innej.
Bardziej szczegółową historię mógłby przedstawić okradziony - gdyby mu się chciało.
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm
Re: rekordowy meteoryt Kaali
Bardzo proszę aby ta osoba opowiedziała to zdarzenie .Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1055
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am