Uwaga!!! Apel do wszystkich członków PTM i nie tylko!!!
Napisane: Wt lis 03, 2009 11:40 pmAPEL
Wszystkie osoby , które kupiły ode mnie meteoryty proszę aby pod żadnym pozorem nie oddawały je panu Erichowi Haidererowi,
ponieważ te meteoryty były moją własnością.
PIOTR BARAN - BARAŃSKI
W związku z pomówieniami jakie ukazały się na forum internetowym PTM dotyczącymi Piotra , chcieliśmy w jego imieniu jak i naszym oświadczyć , że padł on ofiarą prowokacji
zorganizowanej przez Ericha H. (nigdy nie przyłapał Piotra na tzw. ,,gorącym uczynku" ). Niestety Erich za pomącą ,,swoich przyjaciół" z Polski (mamy nadzieje że nie za ,,judaszowe srebrniki" ) doprowadził do aresztowania Piotra . Te dane opieramy na zeznaniach Ericha , jakie złożył w austryjackiej prokuraturze. Miedzy innymi twierdzi w nich że Piotr nigdy u niego nie pracował.
Piotr przez parę lat pracował u Ericha m.in. remontował mu dom , jeździł z nim na wyprawy związane z poszukiwaniem meteorytów (większość z nich znajdował Piotr).. W ramach pracy jeździł z Erichem na giełdy mineralogiczne m.in w Monachium ,gdzie obsługiwał jego stanowisko .Wiele osób z PTM tam poznało Piotra. Na początku Erich płacił Piotrowi rzetelnie ale potem zaczął zalegać z płatnościami i dlatego zaproponował jemu rozliczenie w meteorytach !!! Kilkunastokilogramowy meteoryt który Piotr pokazywał na giełdach był osobiście przez Piotra znaleziony i był jego własnością.
Znamy Ericha h. ponad 30lat w trudnych czasach komunizmu i nie tylko korzystał z naszej gościnności !!!!
P. Erich wykazał się tchórzostwem wobec Piotra i wobec nas , ponieważ po zwabieniu Piotra do Wiednia pod pretekstem kolejnej wyprawy , tym razem do Maroka , zaraz po jego
przyjeździe , przy dworcu oddał bez słowa wyjaśnienia zaskoczonego Piotra w ręce austryjackiej policji i pospiesznie oddalił się . Piotr w dniu aresztowania (15.09.09) zdążył tylko
zadzwonić , że ma problemy z Erichem i ze jest na policji . Po tym kontakt z Piotrem się urwał . Przez ponad tydzień poszukiwaliśmy Piotra przez ambasadę Polska w Wiedniu , dzwoniliśmy wielokrotnie do Ericha , nagrywaliśmy się pocztę głosową , zrozpaczeni wysyłaliśmy sms-y , bo nie wiedzieliśmy co się działo z Piotrem.
PTM wiedziało o aresztowaniu Piotra dzięki p. Erichowi natychmiast, my jego ,,niby przyjaciele" -rodzina nie!!!
W Wiedniu byliśmy pod Jego Domem ("Taki tu nie mieszka..." poinformowano nas) zostawiliśmy wiadomość w skrzynce na listy - bez skutecznie).
Pan Erich H. się przed nami ukrywał - czy tak się zachowuje człowiek który ma czyste sumienie.?!!!
W/g nas Erich H. usiłuje w Sposób bezwzględny wyłudzić od nas pieniądze . Ponieważ po ponad 2 tygodniowym milczeniu zwrócił się do nas listownie a potem przez adwokata o zwrot wszystkich Meteorytów i o 30tys. Euro. podpisując się cyt. "...z przyjacielskim pozdrowieniem E. Haiderer"
Tak wygląda austryjackie podziękowanie za polską gościnność !
Erich czuję się bardzo pewnie ponieważ ma w swoich rękach Piotra i oto mu chodziło !!!
Pierwsze pytanie jakie zadali śledczy Piotrowi : "cyt. Czy wszyscy inżynierowie w Polsce kradną?..."
Piotr nadal przebywa w areszcie , ponieważ w/g prawa austyjackiego cudzoziemiec musi zostać w nim do pierwszej rozprawy bez względu na to czy jest winien czy nie , czyli do zakończenia śledztwa. I o tym p. Erich dokładnie wiedział !!!
Gdyby Piotr ukradł te meteoryty czy afiszował by się nimi na forum internetowym lub na giełdach . Piotr nigdy nie ukrywał , że część meteorytów miął od Ericha.
W/g naszej wiedzy Piotr nie jest jedyną ofiarą obsesji p. Ericha.
Jeżeli ktokolwiek i kiedykolwiek miał problemy z tym panem proszony jest o pilny kontakt ( Artur Baran- Barański:[email protected]) .
Chcemy jednocześnie zaznaczyć że wszelkie próby szkalowania Piotra na forum PTM i nie tylko , bez wyroku skazującego są nie zgodne z prawem !!!
Rodzina Piotra i Przyjaciele
Wszystkie osoby , które kupiły ode mnie meteoryty proszę aby pod żadnym pozorem nie oddawały je panu Erichowi Haidererowi,
ponieważ te meteoryty były moją własnością.
PIOTR BARAN - BARAŃSKI
W związku z pomówieniami jakie ukazały się na forum internetowym PTM dotyczącymi Piotra , chcieliśmy w jego imieniu jak i naszym oświadczyć , że padł on ofiarą prowokacji
zorganizowanej przez Ericha H. (nigdy nie przyłapał Piotra na tzw. ,,gorącym uczynku" ). Niestety Erich za pomącą ,,swoich przyjaciół" z Polski (mamy nadzieje że nie za ,,judaszowe srebrniki" ) doprowadził do aresztowania Piotra . Te dane opieramy na zeznaniach Ericha , jakie złożył w austryjackiej prokuraturze. Miedzy innymi twierdzi w nich że Piotr nigdy u niego nie pracował.
Piotr przez parę lat pracował u Ericha m.in. remontował mu dom , jeździł z nim na wyprawy związane z poszukiwaniem meteorytów (większość z nich znajdował Piotr).. W ramach pracy jeździł z Erichem na giełdy mineralogiczne m.in w Monachium ,gdzie obsługiwał jego stanowisko .Wiele osób z PTM tam poznało Piotra. Na początku Erich płacił Piotrowi rzetelnie ale potem zaczął zalegać z płatnościami i dlatego zaproponował jemu rozliczenie w meteorytach !!! Kilkunastokilogramowy meteoryt który Piotr pokazywał na giełdach był osobiście przez Piotra znaleziony i był jego własnością.
Znamy Ericha h. ponad 30lat w trudnych czasach komunizmu i nie tylko korzystał z naszej gościnności !!!!
P. Erich wykazał się tchórzostwem wobec Piotra i wobec nas , ponieważ po zwabieniu Piotra do Wiednia pod pretekstem kolejnej wyprawy , tym razem do Maroka , zaraz po jego
przyjeździe , przy dworcu oddał bez słowa wyjaśnienia zaskoczonego Piotra w ręce austryjackiej policji i pospiesznie oddalił się . Piotr w dniu aresztowania (15.09.09) zdążył tylko
zadzwonić , że ma problemy z Erichem i ze jest na policji . Po tym kontakt z Piotrem się urwał . Przez ponad tydzień poszukiwaliśmy Piotra przez ambasadę Polska w Wiedniu , dzwoniliśmy wielokrotnie do Ericha , nagrywaliśmy się pocztę głosową , zrozpaczeni wysyłaliśmy sms-y , bo nie wiedzieliśmy co się działo z Piotrem.
PTM wiedziało o aresztowaniu Piotra dzięki p. Erichowi natychmiast, my jego ,,niby przyjaciele" -rodzina nie!!!
W Wiedniu byliśmy pod Jego Domem ("Taki tu nie mieszka..." poinformowano nas) zostawiliśmy wiadomość w skrzynce na listy - bez skutecznie).
Pan Erich H. się przed nami ukrywał - czy tak się zachowuje człowiek który ma czyste sumienie.?!!!
W/g nas Erich H. usiłuje w Sposób bezwzględny wyłudzić od nas pieniądze . Ponieważ po ponad 2 tygodniowym milczeniu zwrócił się do nas listownie a potem przez adwokata o zwrot wszystkich Meteorytów i o 30tys. Euro. podpisując się cyt. "...z przyjacielskim pozdrowieniem E. Haiderer"
Tak wygląda austryjackie podziękowanie za polską gościnność !
Erich czuję się bardzo pewnie ponieważ ma w swoich rękach Piotra i oto mu chodziło !!!
Pierwsze pytanie jakie zadali śledczy Piotrowi : "cyt. Czy wszyscy inżynierowie w Polsce kradną?..."
Piotr nadal przebywa w areszcie , ponieważ w/g prawa austyjackiego cudzoziemiec musi zostać w nim do pierwszej rozprawy bez względu na to czy jest winien czy nie , czyli do zakończenia śledztwa. I o tym p. Erich dokładnie wiedział !!!
Gdyby Piotr ukradł te meteoryty czy afiszował by się nimi na forum internetowym lub na giełdach . Piotr nigdy nie ukrywał , że część meteorytów miął od Ericha.
W/g naszej wiedzy Piotr nie jest jedyną ofiarą obsesji p. Ericha.
Jeżeli ktokolwiek i kiedykolwiek miał problemy z tym panem proszony jest o pilny kontakt ( Artur Baran- Barański:[email protected]) .
Chcemy jednocześnie zaznaczyć że wszelkie próby szkalowania Piotra na forum PTM i nie tylko , bez wyroku skazującego są nie zgodne z prawem !!!
Rodzina Piotra i Przyjaciele