Strona 1 z 1

Chiny - być może kolejny tegoroczny spadek

PostNapisane: Pn kwi 05, 2010 6:43 pm
przez Przemochle
Znalazłem jakieś nie potwierdzone wieści o bolidzie nad Chinami z 20-02-2010 i rzekomym znalezisku: http://lunarmeteoritehunters.blogspot.c ... b2010.html
http://translate.google.com/translate?h ... 6381.shtml
http://lunarmeteoritehunters.blogspot.c ... 020FEB2010

Wygląda jakoś tak nie pospolicie :roll:

PostNapisane: Pn kwi 05, 2010 7:09 pm
przez Woreczko Jan
Czyżby zapowiadął się rekorodowy rok. W dwa miesiące trzy metki :!: Czad :)

W rekordowym 1933 roku było 17 (19?) spadków: Athens, Banten, Brient, Chajari, Cherokee Springs, Dyarrl Island, Malaga, Malvern, Noyan-Bogdo, Pasamonte, Pervomaisky, Pesyanoe, Phum Sambo, Po-wang Chen, Repeev Khutor, Sioux County, Zemaitkiemis. W katalogach meteorytów są wymieniane jeszcze dwa znaleziska z USA, o których sądzi się, że są to spadki z 1933 roku, Willard (b) i Elton. Może jednak w roku 1933 było 19 spadków?!?!

Inne obfite lata to:
1949 – 13 spadków: Adzhi-Bogdo (stone), Akaba, Alberta, Beddgelert, Benton, Guidder, Ibrisim, Karewar, Kunashak, Mezel, Palolo Valley, Rupota, Veltuga;

1976 – 12 spadków: Acapulco, Dhajala, Dowa, Dunhua, Grefsheim, Jilin, Junan, Qingzhen, Ruhobobo, Sheyang, Udaipur, Zhuanghe;

1950 – 12 spadków: Arroyo Aguiar, Garland, Geidam, Madhipura, Monte das Fortes, Monze, Murray, Patrimonio, St. Louis, Thai, Tromøy, Vengerovo;

11 spadków było w latach:
1868 – Daniel's Kuil (EL6), Danville (L6), Frankfort (stone) (HOW), Lodran (LOD), Moti-ka-nagla (H6), Motta di Conti (H4), Ornans (CO3.4), Pnompehn (L6), Pułtusk (H5), Sauguis (L6), Slavetic (H5);
1910 – Baroti (L6), Grzempach (H5), Hashima (H4)†, Hedjaz (L3.7-6), Khohar (L3.6), Lakangaon (EUC mmict.), Mirzapur (L5), Paitan (H6), Palahatchie (OC), St. Michel (L6), Vigarano (CV3);
1930 – Aguada (L6), Boriskino (CM2), Gyokukei (OC), Karoonda (CK4), Lillaverke (H5), Malampaka (H), Miller (Arkansas) (H5), Moorleah (L6), Oldenburg (1930) (l6), Paragould (LL5), Plantersville (H6);
1938 – Aztec (L6), Benld (H6), Bloomington (LL6), Chicora (LL6), Ivuna (CI1), Kasamatsu (H), Kukschin (L6

PostNapisane: Pn kwi 05, 2010 10:06 pm
przez MG-MET
Sklasyfikowane są tegoroczne spadki?

PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 9:43 pm
przez Przemochle
MG-MET napisał(a):Sklasyfikowane są tegoroczne spadki?


Witam! Dane nieoficjalne:
1. Lorton chondryt L6 (albo LL6)
2. Kosice chondryt H5
3. Fuzhou (Chiny) :?:
4. Argentyna z 9 marca 2010 - być może Aubryt :?: :roll:

PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 10:08 pm
przez wadi
Jaka Argentyna :?: Jaki aubryt :?:
Ja tam nic nie wiem.

PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 12:11 pm
przez Przemochle
wadi napisał(a):Jaka Argentyna :?: Jaki aubryt :?:
Ja tam nic nie wiem.


Oto ów hipotetycznie domniemany aubryt z Argentyny :)
http://lunarmeteoritehunters.blogspot.c ... r2010.html

Patrząc na to "dziwo" mam poważne wątpliwości :wink: , co do jego "kosmicznej" genezy :?:
Pozdrawiam

PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 12:56 pm
przez tin
Tak właśnie wyglądają aubryty - jasna skorupa obtopieniowa :)
Meteoryt praktycznie nie do rozpoznania przez nieopatrzonych hunterów.

PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 1:21 pm
przez Przemochle
tin napisał(a):Tak właśnie wyglądają aubryty - jasna skorupa obtopieniowa :)
Meteoryt praktycznie nie do rozpoznania przez nieopatrzonych hunterów.

Masz rację Tin - tylko "stopień jasności" tego czegoś jest jakby wygórowany. Spójrz na skorupę tego aubrytu:
http://epswww.unm.edu/meteoritemuseum/m ... county.htm
Inna sprawa, że jakość zdjęć nowego spadku - pozostawia wiele do życzenia. Oby domniemania sie sprawdziły - przydałoby się coś mniej pospolitego w tym roku. Pozdrawiam!

PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 1:34 pm
przez tin
Dużo zależy od tego jak się zrobi zdjęcie.
Zobacz sobie na ten sam meteoryt (Norton County) na zdjęciu tutaj:
http://www.psrd.hawaii.edu/Dec99/indarch.html
Obrazek
Albo jasno-zielonkawa skorupa na spadku Cumberland:
Obrazek

PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 1:50 pm
przez tin
Przy tej okazji nasuwa mi się taka refleksja a'propos artykułu w najnowszym "Meteorycie". Czy nawet duża grupa przypadkowych poszukiwaczy (studentów, którzy przed łowami widzieli przelotnie 5 chondrytów) byłaby w stanie rozpoznać aubryt albo rozbity przy uderzeniu achondryt?
North Country in situ:
Obrazek