Meteorytomania

http://www.france24.com/fr/20111009-mme ... n-pavillon

i tlumaczenie na ang
http://translate.google.de/translate?hl ... n-pavillon

http://translate.googleusercontent.com/ ... _b5JC_JY5A

Wg opisu jest to francuski młotek. Ten rok jest bardzo łaskawy dla tych łobuzów.

może wstawią gdzies zdjecie tego dachu a sam kamyczek piekny poki co malo informacji na temat samego spadku

ten kamyczek na zdjeciu w pierwszym artykule to nie ten spadek nie mieli zdjecia i dodali jakiegos zelazniaka
ale juz jest sporo nowych informacji


http://www.leparisien.fr/images/2011/10 ... 80182c.jpg
http://www.leparisien.fr/draveil-91210/ ... 644714.php
http://www.mediapart.fr/files/media_119 ... rite-1.jpg
http://www.mediapart.fr/article/offert/ ... 92f3ad2bc0

chyba jakis H chondryt, a znalazca nazywa sie Comette
dobre

troche mu brakuje gramów do całości

Widać po nim, ze przeleżał trochę czasu na tym dachu.

Widać jeszcze "ceglany" ślad na skorupie (po ceglanej dachówce)..... Niestety takie rozłupki szybko wietrzeją.

rozpad się w czasie przelotu na prawdopodobnie 2-3 kawałki i to dość nisko chyba, bo ponoć jeszcze jeden kawałek spadł na inny dach w tej samej miejscowości. Do badań oddano 20 g (Ten znaleziony pierwszy miał 88 g)
Prawdopodobnie H5 ale trzeba poczekać na oficjalne wyniki badań. Swoją drogą ciekawe, ile czasu przeleżał na dachu do momentu znalezienia?

kto jest dobry we francuskim, niech przeczyta tu: http://www.leparisien.fr/draveil-91210/ ... 644940.php
- zdaje się, że właścicielka nie ma zamiaru sprzedawać tego okazu

Przy okazji - kilka lat temu nagle zaczął mi mocno przeciekać w jednym miejscu dach w garażu - pierwsza myśl była taka, że chyba meteoryt musiał mi dziurę w nim zrobić - niestety, kosmicznego intruza nie znalazłem

Coś za dużo różnych okazów do tego samego wydarzenia.
wg.LePost z dzisiejszego dnia
http://www.lepost.fr/article/2011/10/10 ... mette.html
okaz wygląda zupełnie inaczej:


Co o tym sądzić? Czy dwa fragmenty tego samego spadku mogą być tak różne?

Wcześniej w Le Point pokazali jakiegoś żelaźniaka

http://www.lepoint.fr/insolite/mme-come ... 434_48.php

Jest jeszcze kolejny:


ze strony:
http://www.ledauphine.com/france-monde/ ... me-comette

Tak na szybkiego tekst w Le parisien brzmi tak: Draveil (Essonne), Wczoraj. Spadek meteorytu (na pierwszym planie) na dach rodziny Comette został poświadczony przez specjalistę mineraloga Alain Carion,a z Draveil (Essone). Jest to rzadkie naukowe wydarzenie i piękne ?perskie oko? puszczone z nieba. Nieziemski przedmiot rozbił się o dach Pani... Comette, na południowym przedmieściu Paryża! To jest bardzo stary meteoryt, który zakończył swój kosmiczny 4,57 miliardowy żywot na jednym z dachów Draveil (Esson). Dla tej młodej 32-letniej szczęściary i statystyków z Ministerstwa Finansów, meteoryt w ogrodzie jest bardziej magicznym wydarzeniem, niż trafienie głównej wygranej w Lotto.

Komentarze:

# Meteoryt spada dla ... Pani Comette!

.# Mineralog z muzeum skamieniałości i meteorytów im. Alain Carion,a poświadczył ? czarna skorupka kamyka jest poświadczeniem jego przedzierania się przez atmosferę ziemską.
# Doktor delektujący się nauką ? To jest hyper rarytas. Odnotowujemy 50-y upadek meteorytu we Francji na przestrzeni 4 wieków. To miejsce [upadku], to jest jak jedna morga w bezmiarze pustyni. Nigdy dotąd nie znaleziono meteorytu bliżej niż 80 km od Paryża.

Meteoryt pani Martine Comette jest wielkości kurzego jajka i waży 88g, pochodzi z Pasa Planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Zdaniem specjalisty, niebiański gość przybył z nieba niewątpliwie kilka tygodni temu. Rodzina Comette była wówczas na wakacjach i dlatego nikt z jej członków niczego [związanego ze spadkiem] nie słyszał. W odkryciu kosmicznego intruza pomógł banalny fakt, a mianowicie przeciekający dach. Jak mówi Martine: sprowadzony do jego naprawy dekarz ze zdumieniem stwierdził, że trzeba by było być Supermanem, aby rozbić dachówkę w ten sposób! To jest [zrobił] meteoryt! Meteoryt tkwił [pod otworem w dachówce] w izolacji z wełny mineralnej.
W tym tygodniu mały Hugo Comette (11 lat) zaniósł w tornistrze kamyk zawinięty w papierowy ręcznik do szkoły w Sopalin, ale niemal nikt z jego kolegów nie chciał mu uwierzyć, że to jest meteoryt. Mówili, że to tylko kawałek betonu.
Jeśli niektóre meteoryty z kolekcji galerii Alain Carion, zwłaszcza marsjańskie osiągają cenę 1000 Euro/g, to ten z Draveil może być wart kilkaset Euro.
Dla pani Comette materialny wymiar meteorytu nie jest przedmiotem zainteresowania, mówi ona tak: ?jest to materialna cząstka historii życia i Ziemi, cząstka która widać zakochała się w moim ogrodzie. Jest to historia przestrzeni, której nie znamy, i to jest ekscytujące?.

Uwaga od lejkersa: ciekawe, co powiedzą wyniki badań ? czy przypadkiem ten spadek nie ma bezpośredniego związku z Soltmanami???

moze wklejają zdjecia byle jakich metkow zeby pokazac jak ogolnie meteoryt wyglada a nie ten konkretny

hi lejkers dzieki z a tlumaczenie.
co do tych dziwnych zdjec to faktycznie niektore wklejane sa tylko zeby pokazac ze to meteoryt

chyba jak do tej pory znaleziono 2 oddzielne okazy 205 i 105g ten mniejszy kilka dni temu
spadek z 12/13 lipca 2011, wiec nie tylko chorwaci skrywaja swoje tajemnice
jak to mawiaja zagraniczni hunterzy are not welcome
pozdro

siaki napisał(a):chyba jak do tej pory znaleziono 2 oddzielne okazy 205 i 105g ten mniejszy kilka dni temu
............... wiec nie tylko chorwaci skrywaja swoje tajemnice

skoro znalezli swiezy okaz to i tak pojawią sie poszukiwacze, choc co najwyzej beda mogli popatrzec sobie zza plotu

Znalazł się na 118 pozycji w zestaieniu młotków

http://meteoryty.npx.pl/readarticle.php?article_id=34

siaki napisał(a):hi lejkers dzieki z a tlumaczenie.
co do tych dziwnych zdjec to faktycznie niektore wklejane sa tylko zeby pokazac ze to meteoryt

chyba jak do tej pory znaleziono 2 oddzielne okazy 205 i 105g ten mniejszy kilka dni temu
spadek z 12/13 lipca 2011, wiec nie tylko chorwaci skrywaja swoje tajemnice
jak to mawiaja zagraniczni hunterzy are not welcome
pozdro

By być precyzyjnym to mają 205,9 g, 87-88 (dwa źródła podają inaczej) i troszkę drobnicy - bo 105 gramowy rozpadł się na te 87-88 i kawałeczki. W telewizji francuskiej widziałem 88 + dwie drobnostki