Meteorytomania

Bolid widoczny około godz. 22:00
Znaleziono 56 gramów.

nowe fragmenty, około 500 g.
http://nyheder.tv2.dk/2016-02-08-stort- ... ringsplads

Czy zawsze przy spadku najpierw jest błysk potem grzmot ? chodzi mi o to i jest możliwa sytuacja odwrotna .Pozdrawiam serdecznie

Nie jest możliwa sytuacja odwrotna...

Z punktu widzenia ewentualnego obserwatora coś może zakłócić tą kolejność np .wysokość fragmentacji , duże zachmurzenie ?Pozdrawiam serdecznie

Światło zawsze wcześniej dotrze do obserwatora niż fala uderzeniowa, dźwięk.

Tyle to i ja wiem .Wszystko trwało kilka sekund ,pewno zmysly mnie oszukały za dużo danych w krótkim czasie Dzięki .Pozdrawiam srdecznie

kamyk napisał(a):Tyle to i ja wiem .Wszystko trwało kilka sekund ,pewno zmysly mnie oszukały za dużo danych w krótkim czasie Dzięki .Pozdrawiam srdecznie

Jest możliwa jednoczesność zdarzeń i mogą być takie warunki, że pierw usłyszysz a potem zobaczysz.
Ja sam tego doświadczyłem - pierw usłyszałem a potem zobaczyłem.
Tylko opisz jeszcze dźwięki jakie słyszałeś to skomentuję dalej
Pozdr.
Z.

Moze dojsc do sytuacji ,ze nie widzimy wchodzacego obiektu w atmosfere...powiedzmy mamy wzrok skierowany np. na telefon w rece ...uslyszymy huk i spojrzymy w kierunku z ,ktorego dochodzi dzwiek i moze jeszcze zdążymy zobaczyć końcowa fazę lotu.
Wiec jest mozliwe

Pazdziernikowa noc , nie śpię , bo wiem że coś nietypowego się wydarzy .Słysze daleki grzmot ,światło zaraz ,skok z łóżka i do okna , świst i widzę obiekty spadające do lasu .Rano wstaję i śniegu po kolana ,chcę szukać tego co spadło ....Pozdrawiam serdecznie

kerlmit napisał(a):Moze dojsc do sytuacji ,ze nie widzimy wchodzacego obiektu w atmosfere...powiedzmy mamy wzrok skierowany np. na telefon w rece ...uslyszymy huk i spojrzymy w kierunku z ,ktorego dochodzi dzwiek i moze jeszcze zdążymy zobaczyć końcowa fazę lotu.
Wiec jest mozliwe

Jeżeli dobrze rozumiem w/w tłumaczenie to raczej możliwe nie jest
Dźwięk dociera po kilku (2-3) minutach do obserwatora.

To co mogłeś ewentualnie słyszeć to dźwięki elektrofoniczne, generowane na przedmiotach wokół ciebie z fali elektromagnetycznej towarzyszącej wielkim zjawiskom (dźwięk nie dochodzi od strony zjawiska).
Ja miałem to szczęście - na początku usłyszałem (nie był to huk czy wybuch) a potem zobaczyłem
Niestety ciało wchodzące było earthgrazer-em i poleciało sobie dalej.
Pozdr.
Z.

Zibi będąc na moim miejscu zainteresowało by Ciebie takie zjawisko ? Pozdrawiam serdecznie