przez pulmetek » So gru 26, 2020 10:38 am
Mat, nie wiem w jakim celu zamieściłeś te linki. Na coś mają być dowodem?
Współczuję Annie Łosiak, że zetknęła się ze Mateuszem Sz. - swoim przeciwieństwem. Współczuję wszystkim uczciwym osobom, które z tym draniem się zetknęły. Nic w jego zachowaniu, od kilkunastu lat, się nie zmieniło. Nadal mamy na to przykłady. Choćby meteoryt "Rusałka", którym próbował oszukać nas wszystkich, niezależnie od tego, jaką rolę pełnił w tej akcji Kryspin R.
Część środowiska, która zna negatywny dorobek Sz., ignoruje go, pozwalając na kolejne przekręty. A część, która nie zna, ma jeszcze przed sobą niemiłe doświadczenia. Niestety, jestem o tym przekonany, ponieważ mam bardzo aktualne informacje o działaniach tego człowieka.
Od 2006 r. kiedy to ukradł koledze meteoryt księżycowy aż do afery z Rusałką żadne zmiany w jego psychice nie zaszły. Nadal owłądnięty jest chęcią zysku i sławy. Cele realizuje "idąc po trupach".
Jeżeli komuś nie przeszkadza jego przeszłość, a nawet teraźniejszość, i myśli sobie, że jego to nie dotyczy, mając nadzieję, że "naukowca" nie oszuka - prawdopodobnie jest w błędzie.
Nie ryzykowałbym żadnej współpracy z kimś takim.
Parę lat temu miałem okazję, za pośrednictwem kolegi, sprzedać mu meteoryt. Nie wiedziałem kto się tym okazem interesuje. Dopiero gdy "zainteresowany" rozmyślił się, dowiedziałem się, że był nim Mateusz Sz. Powiedziałem koledze, że z Sz. żadnych interesów nie będę robił i nie sprzedałbym mu tej sztuki za żadne pieniądze.
Ignorowanie przez część środowiska jego wybryków rodzi w nim poczucie akceptacji i popycha do kolejnych nieuczciwości. Nie o wszystkich wiedza jest rozpowszechniona. Jest wiele "drobniejszych", o których wie parę osób.
Na rzetelne badania możemy się nie doczekać, więc niektóre oszustwa mogą ujść mu płazem.
Chętnie dowiedziałbym się np., jaki wiek ziemski ma Kuźnica. Czy właściciele są równie zainteresowani uzyskaniem tej informacji?
A może, jak pewien profesor, wyznają już zasadę, że trzeba przymknąć oko na niektóre wątpliwości, nie dążyć do ich wyjaśnienia, "bo nie będziemy mieli polskich meteorytów".
Mat, proszę, wskaż, czym za daleko się posunąłem.
Ostatnio edytowano Śr gru 30, 2020 6:16 pm przez
pulmetek, łącznie edytowano 2 razy
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.