Strona 1 z 5

Gigantyczny bolid nad Szwecją!

PostNapisane: N sty 18, 2009 2:03 am
przez tin

PostNapisane: N sty 18, 2009 11:59 am
przez wadi
Imponujący :!:
Trudno cokolwiek znaleźć o tym bolidzie... Mam jeszcze coś takiego:

I just got a panicked call from a friend of mine in Sweden that a massive fireball was seen from near Kvarnby (near Malmo) and caught on camera at ~0800 this morning. It was toward the North Sea, likely impact in North Sea or Denmark near Copenhagen. This could have fallen in Denmark/Sweden, or the North Sea.
Everyone should see this fireball, every bit as large if not larger than the Canada fireball.

Jest więc szansa, że nie zrobił wielkiego plum do Morza Północnego :D

PostNapisane: N sty 18, 2009 2:11 pm
przez Zibi
A może to ten sam? ;-)

http://www.pkim.org/?q=pl/node/1095

???

PostNapisane: N sty 18, 2009 2:31 pm
przez tin
Tak, to ten sam :-)

PostNapisane: N sty 18, 2009 5:54 pm
przez Woreczko Jan
Wygląda na żelaźniaka :idea:

PostNapisane: N sty 18, 2009 10:25 pm
przez Kenny
przynajmniej niedaleko....
organizujemy jakąś ekipę poszukiwawczą?? jak pojawią się bliższe dane... ?

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 12:50 am
przez tin
Póki co bliższe dane wskazują na Szwecję, Danię lub Morze Północne ze wskazaniem na to drugie lub trzecie....
Niestety ekipa poszukiwawcza wchodzi w rachubę tylko w przypadku Szwecji. Dania ma zbyt restrykcyjne prawo a Morze Północne trochę za zimne o tej porze roku ;-)

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 7:17 am
przez siaki
witam, mieszkam w Kopenhadze, niestety bolidu nie widziałem.
wczoraj cały dzień pokazywali w wiadomościach nagranie video, było trochę komentarzy ale nic konkretnego.
ciekawsze rzeczy pisza dzisiejsze gazety.
bolid był widziany przez wiele osób, o godz 20 15 w sobote i trwał w zależności od relacji od 4 do 8 sekund. przy czym podaja że był widziany na dużym obszarze od Norrkoping i Malmo w Szwecji w całej Danii po pn Niemcy i Polske.
Jest wywiad z *Henning Haack) kuratorem wystawy meteorytów w Muzeum Geologicznym w Kopenhadze. Twierdzi, że meteoryt mógł spaśc na wyspie Lolland albo do morza. podobno słyszano detonacje na Bornholmie ,pd Danii i troche w Polsce.
tyle zrozumiałem, jak sie coś ciekawego dowiem dam znac
na Lolland najłatwiej dosta sie promem z Rostocku :D
i kiedyś na tym forum czytałem że w Danii można szukac a państwo jest zobowiązane do nagrody to tyle
pozdrawiam
acha i jeden pies sie wystraszył i nie chciał na spacer wyjśc

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 7:48 am
przez Kenny
zatem trzeba czekać na bliższe dane:)

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 7:52 am
przez tomasir
pewnie za jakieś dwa miesiące będę miał delegację do Danii, ale do tego czasu już będzie wszystko pozamiatane :(

A tak poza tym, troszkę więcej o tym bolidzie można znaleźć tu:

http://www.abovetopsecret.com/forum/thread428833/pg1

oraz tu

http://www.thelocal.se/16990/20090118/

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 12:16 pm
przez tin
siaki napisał(a):(...)kiedyś na tym forum czytałem że w Danii można szukac a państwo jest zobowiązane do nagrody(...)


Szukać to w zasadzie można wszędzie :D. Chodzi o legalność wywiezienia.
Teoretycznie meteoryt w Danii ma obowiązek kupić muzeum i nie można go wywieść. Problem w tym, że Muzeum w Kopenhadze nie ma pieniędzy nawet na utrzymanie własnej kolekcji w cywilizowanych "warunkach" nie mówiąc o kupowaniu nowych. Poza tym w duńskim prawie jest zapis, że meteoryt musi być odkupiony po "rynkowych" cenach, tyle tylko, że takie prawo uniemożliwia stworzenie jakiegokolwiek "rynku", bo jak mówić o rynkowej cenie czegoś, czym nie można handlować? Tu jest żywy przykład biurokratycznego idiotyzmu ;D.

Ale osobiście ja bym z chęcią pojechał nawet jako wolontariusz i mógłbym wszystko oddać za "laurkę" lub "dyplom" ;-). Frajda ze znajdowania meteorytów jest ogromna!

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 12:49 pm
przez tomasir
tin napisał(a): Poza tym w duńskim prawie jest zapis, że meteoryt musi być odkupiony po "rynkowych" cenach, tyle tylko, że takie prawo uniemożliwia stworzenie jakiegokolwiek "rynku", bo jak mówić o rynkowej cenie czegoś, czym nie można handlować? Tu jest żywy przykład biurokratycznego idiotyzmu ;D


Rynek handlu meteorytami istnieje - i na podstawiej ogólnoświatowych cen mogą to określić. Z takiego zapisu jak podałeś bez problemu można wyezgekwować uczciwe ceny, ot takie średnie rynkowe. Ewentualnie, z racji, że to muzeum może cena będzie 10-20% niższa. Niemniej ja uważam taką sytację za całkowicie w porządku.

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 1:05 pm
przez tin
Ogólnoświatowe ceny są takie, że za spadki afrykańskie płaciło się po 1$/g a za inne po 100$/g.... Arbitralne ustalanie ceny przez urzędników ma się nijak do "rynkowej ceny" :-). No zawsze urzędnik coś tam może ustalić (np 101/2 = 50.5) ale to nigdy nie będzie "weryfikowalne".

No ale mniejsza o to. Ja nie cierpię rozmawiać o meteorytach w kontekście ceny. Bardziej chodzi mi o pokazanie absurdalności niektórych przepisów, które w sposób niezamierzony sprawiają, że np. na obszarze spadków znajdowane jest 5% tego co by mogło być znalezione, gdyby za szukanie zabrali się profesjonaliści. Reszta gnije w ziemi bez pożytku dla nikogo....

Podejście urzędników to podejście "psa ogrodnika" - efekt taki, że jabłka gniją. Na domiar wszystkiego jabłka nie pochodzą z drzew należących do ogrodnika ale po prostu przetoczyły się do ogrodu poprzez dziury w sztachetach ;-)

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 5:43 pm
przez Zibi
siaki napisał(a):witam, mieszkam w Kopenhadze, niestety bolidu nie widziałem.
(...) jak sie coś ciekawego dowiem dam znac


Siaki, czekamy na wszelkie informacje... no i zachęcamy do poszukiwań jak już namierzą gdzie szukać.

pozdr
Zibi

PostNapisane: Pn sty 19, 2009 6:12 pm
przez wadi
siaki napisał(a):acha i jeden pies sie wystraszył i nie chciał na spacer wyjśc

Interesuje mnie więcej informacji na temat reakcji fauny i flory na przelot bolidu :D

A poważnie, Siaki, może byłeś w Muzeum Geologicznym w Kopenhadze. Czy mają tam kolekcję meteorytów i jaką? Czy warto się wybrać, bo przecież nie jest tak daleko...

PS - a meteoryt ładnie by się nazywał - Lolland :roll: