Oczywiście idąc drogą absurdu można powiedzieć ze to kiedyś był chondryt enstatytowy, bo:
- ma enstatyt
- składa się z krzemianów
No i do tego jest to bardzo stary chondryt enstatytowy. jest on tak stary jak nasza Ziemia i od czasu kiedy na nią spadł uległ szeregowi metamorficznych przemian. Żelazo z niego wypłynęło gdy był magmą (jak cała powierzchnia Ziemi gdy się formowała) i oddzieliło się od krzemianów a potem spłynęło do jadra Ziemi. Cześć z tego żelaza, jak słusznie zauważył Woreczko, wykorzystana została do zrobienia szyny kolejowej, więc na empirykowy sposób można ją nazwać meteorytem!
Cholera, nawet podrapać się nie mogę, żeby za paznokciami nie zostało mi trochę atomów węgla przywleczonego na Ziemię przez "chondryty węgliste" o stopniu zmetamorfizowania 70

Tak więc każdy z nas jest meteorytem o jakimś stpniu zmetamorfizowania (*empiryk o najmniejszym).