Meteorytomania

Na met-list Michael Cottingham obwieszcza, że sprzedał w miniony weekend swój 25000 okaz!!!
Pisze on m.in., że nigdy nie miał swojej strony internetowej na której sprzedawałby meteoryty (nie licząc tej na eBayu)
http://stores.ebay.com/VOYAGE-BOTANICA-NATURAL-HISTORY
Gdy zaczynał w 1997 roku był jednym z 3 (!) sprzedawców meteorytów.
Prowadzi dosyć skrupulatnie swój rejestr sprzedaży i dziwuje się, że 25000 jego etykietek poszło w świat! I zadaje pytanie: gdzie one teraz są
Oddźwięk spory - ludziska przypominają sobie swoje zakupy Ja mam od niego około 30 okazów.

Imponujący wynik osiągnął Cottingham

Jak się zacznie liczyć kartki to wynik się potwierdzi. Z notatek wyszło mi,że mam 407 okazów od Michaela,a ile pośrednio pochodzi od niego a nie dostałem karteczek to nie wiem. Z 50 odsprzedałem, wymieniłem lub podarowałem. Wychodzi na to,że w Polsce jest znaczny procent z jego kolekcji.
A co z hurtowymi wyjazdami Michaela po meteoryty w ramach udziałów kolekcjonerów.
Czy M.C. je liczy jako sprzedane przez siebie, wychodzi,że nie.
Tak czy siak liczba imponujaca biorąc pod uwage jakie rodzynki przeszły przez jego kolekcje.

imponujący wynik. ja też mam kilka okazów od M.C. i bardzo sobie niektóre cenie.

siaki napisał(a):imponujący wynik. ja też mam kilka okazów od M.C. i bardzo sobie niektóre cenie.

Imponujące 407 Hary'ego czy 25000 MC?

Nasz własny MC (Marcin Cimała) pewnie mógłby pochwalić się równie imponującym wynikiem

właściwie to i wynik Michaela i Harego jest imponujący.
tak się tylko zastanawiałem jaką kolekcję musi miec Hary skoro tylko od jednego sprzedawcy ma ponad 400 okazów.
pozdro

Wciąż za małą