Strona 1 z 1

żelazo rodzime???

PostNapisane: Cz lis 03, 2011 7:07 pm
przez lejkers
Witam!
Mam pytanie do Kolegów: czy ktoś z Was znalazł na terenie Polski żelazo rodzime? Pytam, bo wydaje mi się, że jedno z moich znalezisk takim czymś, być może jest - fotki: https://lh3.googleusercontent.com/-S8Da ... 0_5513.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-HkMa ... 0_5514.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-IUb9 ... 5514fr.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-1uLo ... 0_5515.JPG
Raczej trudno podejrzewać że jest to antropogen, gdyż bryłę tego czegoś znalazłem w żwirowni, po prostu wystawała z pionowej jej ściany. Odsłonięta powierzchnia na oko nie była nigdy zaburzona, gdyż zachowała idealnie sąsiadującą z bryłą stratygrafię. W żelazie kiedyś przeprowadzono test na Ni, ale podobno nie spełnia ono kryteriów meteorytowych. Tak szczerze mówiąc chyba tylko badanie laboratoryjne dałoby ostateczną odpowiedź. Ciekawe jest ciasto skalne, zupełnie inne niż w odpadach hutniczych, kowalskich spiekach, dymarkach itp - jest ono jasne, miejscami do niemal białego i dość kruche bezpostaciowe, dające się wydłubywać ostrym rylcem, w każdym razie zupełnie inne niż typowa szlaka. Wdzięczny będę za zainteresowanie.

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: Cz lis 03, 2011 8:00 pm
przez Przemochle
Witam! Ciekawa sprawa, bo identyczne żelastwo (ok. 11 kg) znalazłem kilka lat temu. Próbki badał Prof. Karwowski (jest nawet o tym wzmianka w raportach z działalności PTMet) i stanowczo stwierdził, że z powodu braku niklu nie może to być meteoryt. Jednak zaskoczony byłem, że Prof. zaintrygowała geneza tego "ustrojstwa". Podejrzewał nawet, że może to być fragment kuli armatniej. Jednak kształt kamienia wykluczał taką możliwość. Może to jest coś takiego:

http://meteorites.wustl.edu/meteorwrongs/m011.htm

Myślę, że trudno tu mówić o żelazie rodzimym, ale fant ciekawy (jak dla mnie :wink: )
Pozdrawiam

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: Cz lis 03, 2011 8:12 pm
przez Zibi
Ładne ale chyba trochę za dużo dziur wewnątrz.
Wytraw żelazo 5% kwasem azotowym, pewnie od razu ściemnieje
ale kto wie... ;-)
pozdr
Zibi

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: Cz lis 03, 2011 9:17 pm
przez lejkers
Sprawdziłem, niestety ciemnieje. Dlatego spekuluję, że może to być żelazo rodzime, i dlatego zapytałem, czy ktoś się w Polsce na coś takiego natknął. Szperając w temacie, znalazłem coś podobnego /może nawet identycznego/ tu:
http://tw.strahlen.org/fotoatlas1/iron_eisen_foto.html
W Sosnowcu też coś podobnego posiadają: http://jba1.republika.pl/wystawy.htm
Gdyby to był fant o jakim myslę, też byłby to chyba powód do satysfakcji :D

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: Cz lis 03, 2011 9:20 pm
przez lejkers
Uzupełniam ws. dziur: widoczne na zdjęciu dziury powstały wtórnie podczas cięcia, szlifowania, a niektóre dosłownie na oczach, gdyż z tych płytszych po prostu wypadało i wypada "wypełnienie".

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: Pt lis 04, 2011 9:45 am
przez Kenny
w pl nie stwierdzono naturalnego żelaza rodzimego
w ogóle o to ciężko... ( na ziemi jedyne znane z bazaltów tnących bogate w węgiel osady)
ja bym obstawiał jednak jakiś stary wytop mimo jego stratygraficznego położenia
przemawia za tym to że ciemnieje a więc zawiera węgiel a żelazo rodzime węgla nie zawiera...

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: Pt lis 04, 2011 8:44 pm
przez lejkers
Kenny napisał(a):w pl nie stwierdzono naturalnego żelaza rodzimego
w ogóle o to ciężko... ( na ziemi jedyne znane z bazaltów tnących bogate w węgiel osady)
ja bym obstawiał jednak jakiś stary wytop mimo jego stratygraficznego położenia
przemawia za tym to że ciemnieje a więc zawiera węgiel a żelazo rodzime węgla nie zawiera...


Kenny, okazuje się, że się pomyliłem, zrobiłem próbę z fragmentem innego okazu /jak każdy, mam trochę żelastwa/. Dziś zrobiłem nowy 5% roztwór HNO3 i pomęczyłem konkretnie te kawałki, które są na zdjęciach. Wynik ciekawy, gdyż żadna z próbek zupełnie nie zmieniła koloru na potraktowanej powierzchni metalu, podczas gdy na kilku próbkach porównawczych /błyszczące ostrze siekiery i innych żelazach/ten sam roztwór spowodował natychmiastowe i mocne ściemnienie powierzchni potraktowanej HNO3. Co Ty na to, czy prawdopodobieństwo, że jest to żelazo rodzime wzrosło? Może warto powrócić do weryfikacji testu na Ni? Przy okazji sprawdziłem w innym okazie drobne kropelki na pewno żelaza /bez Ni/, które również zachowały lustrzany srebrzysty połysk.

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: So lis 05, 2011 1:54 am
przez Kenny
to że nie ciemnieje to nic nie wnosi...
można jeszcze raz zrobić test na nikiel a bo i dlaczego nie...
kwestia tego jest taka że łatwiej u nas znaleźć 2t meteorytów żelaznych niż jeden okaz ziemskiego żelaza rodzimego...

Re: żelazo rodzime???

PostNapisane: Wt lis 08, 2011 6:08 pm
przez lejkers
Ostatnia moja odpowiedź nt. próby z HNO3 adresowana była przede wszystkim do Zibiego, jako odpowiedź na Jego sugestię - sorry!