Zagadkowe błyski nas węgrami i słowacją

tu piszemy o wydarzeniach poza granicami kraju, które mogą zainteresować meteorytomanów

Moderator: webimage

Postprzez tomasir » Śr mar 31, 2010 9:24 pm

Nie liczyłem że rzucą się na pomoc, liczyłem że zgodzą się bym to ja im pomógł. Niemniej jak widać najlepiej dostosować się do poziomu ich działań. Nie chcą by ludzie angażowali się w pomoc organizacjom, to ich nie będą mieli i tyle.
tomasir
meteorytoman
 
Posty: 835
Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
Lokalizacja: Kraków

Postprzez oGR » Śr mar 31, 2010 9:35 pm

tomasir napisał(a):...... Jak poprosiłem na ich forum na priva o kilka informacji - przekazano: kontaktuj się oficjalnie na maila: [email protected] Tak też niezwłocznie uczyniłem. W mailu prosiłem o kontakt do sieci bolidowych z :
- z Czech
- z Słowacji
- z Węgier
- z Ukrainy......

.....Czyli następny raz pojadę na chama i tyle.........


Jeżeli nie będziesz mieć danych o elipsie to....?..dokąd więc się wybierzesz ?
Tak tylko pytam .
Zdechłe ryby płyną ..............................................z .?........ prądem .
oGR
meteorytoman
 
Posty: 120
Dołączył(a): So gru 26, 2009 11:02 pm

Postprzez tomasir » Śr mar 31, 2010 9:54 pm

czyżby nasz forumowy znawca nie znał odpowiedzi na to pytanie? Patrząc po ilości metków, które znalazłeś - to chyba było pytanie retoryczne.
tomasir
meteorytoman
 
Posty: 835
Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
Lokalizacja: Kraków

Postprzez polandmet » Cz kwi 01, 2010 3:08 pm

Cze
Ja tam jade i tak. Pogoda piekna, troche ruchu nie zaszkodzi.
Dirk jest szybki, do mnie w nocy dzwonil ale co z tego skoro sie chwalil ze ma jakies szczegolowe info od slowakow tylko ze nie pozwolili sie mu chwalic tymi danymi. Pewnie nie chca widziec u siebie sępów z zagranicy. Bedzie jak zawsze, lepiej zeby zgnilo na polu niz zeby wpadlo w zgnile łapy dilera :)
Ktos jeszcze sie wybiera na poszukiwania ? Mysle ze trzeba reagowac, bo jak sie niemcy tam zwala to bedzie koniec. O Farmerze nie wspomne.
Avatar użytkownika
polandmet
meteorytoman
 
Posty: 32
Dołączył(a): Śr lut 06, 2008 4:17 pm
Lokalizacja: Kopalnia Meteorytów Węglistych

Postprzez Zibi » Cz kwi 01, 2010 6:21 pm

Tomasir, nie zapędzaj się tak bo to pewnie wygląda trochę inaczej...

PKiM nie miał danych odnośnie spadku a poza tym ma swoje sprawy na głowie. A nawet jeżeli złapali by tego bolida tak jak Czesi czy Słowacy to raczej mają zaufane ekipy poszukiwawcze. Ty jesteś uczciwy i ja to wiem, bo cie trochę znam ale komu innemu to bym danych o spadku nie dał.
Po co narażać się na własne życzenie żeby ktoś jesień średniowiecza z pola spadku zrobił.
Ja ich rozumiem ale ciebie też - sam chciałbym pojechać na takie poszukiwania pięknego świeżaczka!

A Farmer już pewnie tam siedzi od tygodnia i potem przekaże dane Czechom powiększające 2x elipsę :D
Zibi
Avatar użytkownika
Zibi
meteorytoman
 
Posty: 1768
Dołączył(a): N lis 19, 2006 6:41 pm
Lokalizacja: M@zowieckie

Postprzez Woreczko Jan » Cz kwi 01, 2010 7:37 pm

Piękne okazy zebrali

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano So kwi 03, 2010 10:40 pm przez Woreczko Jan, łącznie edytowano 2 razy
W Ziarenku Piasku ujrzeć Świat cały
Całe Niebo - w Kwiatku Koniczyny
Nieskończoność zmieścić w dłoni małej
Wieczność poznać w ciągu godziny

W.Blake
Avatar użytkownika
Woreczko Jan
meteorytoman
 
Posty: 949
Dołączył(a): Śr gru 03, 2008 12:17 pm
Lokalizacja: Stumilowy Las

Postprzez tomasir » Pt kwi 02, 2010 8:23 am

Zibi napisał(a):Tomasir, nie zapędzaj się tak bo to pewnie wygląda trochę inaczej...

PKiM nie miał danych odnośnie spadku a poza tym ma swoje sprawy na głowie. A nawet jeżeli złapali by tego bolida tak jak Czesi czy Słowacy to raczej mają zaufane ekipy poszukiwawcze. Ty jesteś uczciwy i ja to wiem, bo cie trochę znam ale komu innemu to bym danych o spadku nie dał.
Po co narażać się na własne życzenie żeby ktoś jesień średniowiecza z pola spadku zrobił.
Ja ich rozumiem ale ciebie też - sam chciałbym pojechać na takie poszukiwania pięknego świeżaczka!

A Farmer już pewnie tam siedzi od tygodnia i potem przekaże dane Czechom powiększające 2x elipsę :D
Zibi


Przecież ja nie chciałem od PKiM żadnych danych odnośnie spadku - po prostu grzecznie poprosiłem o namiary na inne sieci bolidowe, bo nie udało mi się znaleźć w sieci.

A co do Farmera - on nie siedzi tam, tylko na którejś z pustyny - przecież niedawno prezentował swojego pseudo-lunara. Ponadto słowackie prawo odnośnie metków jest złe dla zbieraczy, więc nie sądzę żeby się tam pchał
tomasir
meteorytoman
 
Posty: 835
Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
Lokalizacja: Kraków

Postprzez xyz » Pt kwi 02, 2010 9:00 am

tomasir napisał(a):
A co do Farmera - on nie siedzi tam, tylko na którejś z pustyny - przecież niedawno prezentował swojego pseudo-lunara. Ponadto słowackie prawo odnośnie metków jest złe dla zbieraczy, więc nie sądzę żeby się tam pchał


Na pustyni to raczej siedzial.Stamtad przeciez maili nie wysylal a tymbardziej probki do badan.

A prawem to Mike sie nie przejmuje tak bardzo co jasno wynika z jego wczesniejszych poszukiwan i wypadow. Przeciez jest,i slusznie, prawie wszedzie gdzie cos spada.
xyz
 

Postprzez Krzysztof Polakowski » Pt kwi 02, 2010 11:03 pm

tomasir napisał(a):a wiecie co jest najbardziej przykre? Ja byłem w każdej chwili skłonny tam jechać
- niemniej znałem tylko bardzo, bardzo prowizoryczną elipsę. Kontaktowałem się z PKiM
czy coś w tej sprawie będą działać - odpowiedź NIE. Jak poprosiłem na ich forum na priva
o kilka informacji - przekazano: kontaktuj się oficjalnie na maila: [email protected] Tak też
niezwłocznie uczyniłem. W mailu prosiłem o kontakt do sieci bolidowych z :
- z Czech
- z Słowacji
- z Węgier
- z Ukrainy

I myślicie, że jakąkolwiek odpowiedź dostałem?

Zatem wychodzi, że jak człowiek chce legalnie pojechać pomóc im szukać (na zasadzie wolontariatu nawet) -
to mają nasi go głęboko w dupie (przepraszam za słowa, ale jestem niesamowicie wkurzony).

(...)


1. Pracownia Komet i Meteorów nie jest „biurem informacji klienta” : nie sprawdza pogody,
nie podaje godziny odjazdów autobusów i innych temu podobnych.

PKIM zajmuje się meteorami i chętnie odpowie na zagadnienia meteorowe
jak obserwować meteory, jaki używać do tego sprzęt, kiedy jakie roje mają
swoją aktywność, kiedy wyjść pod niebo, prześle też komplet mapek nieba,
poradników ect..
Nikt za Ciebie nie będzie szukał w googlach kontaktów do jakiś osob. Nawet,
jeśli PKIM gdzieś posiada jakiś kontakt to często osoby te zastrzegają żeby
kontaktów nikomu nie przekazywać, bo później są zasypywani nachalnymi
wiadomościami np. o wskazanie miejsca spadku itp.

Jeśli nie ma w Internecie kontaktu znaczy, że osoba ta nie życzy sobie
wysyłania do niego wiadomości.

2. Sprawdziłem przed chwilą z ciekawości – znalezienie większości adresów
e-mail zajęło mi 5 minut. Wystarczy podstawowa znajomość języka angielskiego.
Informacje można, wygooglować wystarczy chcieć, a nie pójść na łatwizne
i napisać „podajcie mi kontakty”

3. Dowiedziałbyś się w googlach także, że brak jakichkolwiek informacji na temat
działalności Ukrainy w temacie meteoryki.

4. Zjawisko było za granicą i my się tym zjawiskiem nie zajmujemy.

5. Jeśli łudzisz się ze po napisaniu wiadomości, do którejkolwiek z osób koordynującej
zagraniczne sieci bolidowej otrzymasz informacje o miejscu świeżego spadku meteorytu
to jesteś w błędzie.

6. Sieci bolidowi nie po to inwestują setki tysięcy euro w sprzęt (stacje bolidowe) żeby
w razie obliczenia miejsca spadku od tak, ogłosić światu miejsce spadku. A meteoryt do
badania będą mogli sobie kupić na ebay'u, a elipse spadku mieć pooraną przez ludzi
z całego świata. W tym przypadku meteoryt znalazł Juraj Toth – astronom -pracownik naukowy.
Właśnie po to informacje o miejscu spadku ogłaszane są ze sporym opóźnieniem albo
z „walniętymi koordynatami”.

7. Z sieciami bolidowymi współpracują często instytucje naukowe, których pracownicy
szukają meteorytu. Robią to dla nauki i prestiżu, ewentualnie nazwiska w publikacji naukowej.


A nie jak Ty Tomasir 80 % dla Ciebie znaleziska, a 20 % do badania (muzeum)- bo taką
propozycje składałeś Polskiej Sieci Bolidowej w zeszłym roku w zamian za podawanie Tobie
informacji o ewentualnych nowych spadkach w Polsce.


Uwierz mi osoby w PKIM mają ważniejsze sprawy na głowie, niż szukanie Ci w googlach
kontaktów do jakiś osób.

Zapomniałeś także powiedzieć ze wcześniej z przynajmniej kilkanaście razy otrzymałeś
informacje od nas na różne tematy. W pewnym momencie zacząłeś jednak nadużywać
naszej uprzejmości i stałeś się po prostu nachalny.
Nie życzę sobie także żeby po kilku godzinach od wysłania przez Ciebie wiadomości do
mnie na astroforum, na którą nie odpowiadam z braku czasu, wysyłać kolejne ponaglające
wiadomości na gg, emaila. – jest to po prostu natręctwo.

To, że odpowiadałem Ci na tematy inne niż związane stricte z obserwowanie meteorów
jest tylko wyrazem mojej dobrej woli a nie obowiązku. Ja mogę poświęcić swój wolny czas
(kosztem rodziny) na odpowiedz, ale nie mam takiego obowiązku tym bardziej jeśli odpowiedz
nie wiąże się z obserwacjami meteorów czyli tym czym się zajmuje PKIM.

Pracownia Komet i Meteorów jest organizacja, którą przoduje w światowej meteoryce i wnosi
znaczny wkład w naukę o meteorach- dzięki wolontariatowi kilkudziesięciu miłośników w całej
Polsce, którzy resztki wolnego czasu/snu poświęcają na badania meteorów. Dlatego też nie
pozwolę na oczernianie naszej organizacji.

Na drugi raz zastanów się zanim zaczniesz wylewać żale na forum, dlatego że nie udało Ci
się znaleźć w goglach jakiś kontaktów.


Z poważaniem

Krzysztof Polakowski
Członek Pracowni Komet i Meteorów
Krzysztof Polakowski
meteor
 
Posty: 6
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 6:54 pm
Lokalizacja: okolice Gdyni

Postprzez wadi » So kwi 03, 2010 8:35 am

Bardzo cenię działalność PKIM. Uważam, że to niesamowita sprawa i poświecanie własnego czasu w imię nauki.
Fascynujaca pasja i pewnie dobra zabawa. Wszystko świetnie.
Ale... Może wystarczyło po prostu odpowiedzieć, że nie udzielacie informacji prywatnym osobom,
bo nie taki jest wasz cel i zwyczajnie nie jesteście w stanie. Jasne!
Natomiast wyciąganie spraw prywatnych, i prywatnych ustaleń jest niefajne.
wadi
A wtem przyleciał giermek zadyszany
I te wyrazy z ust wyrzucił skore:
Panie! Ogromny znak jest ukazany!
Na niebie miotła płomienista gore.

Król Duch
Avatar użytkownika
wadi
meteorytoman
 
Posty: 563
Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 9:15 am
Lokalizacja: Jiddat al Harasis

Postprzez Krzysztof Polakowski » So kwi 03, 2010 9:25 am

wadi napisał(a):(...)
Natomiast wyciąganie spraw prywatnych, i prywatnych ustaleń jest niefajne.
wadi


Jesteśmy organizacją, stowarzyszeniem więc w naszym wypadku nie ma czegoś
takiego jak prywatne ustalenia. (ustaleń nie było, była tylko propozycja która została przekazana
za moim pośrednictwem PKIMowi, miał się jeszcze kontaktować z Zarządem PKIM) Propozycje współpracy
składane PKIM są jawne. Jesteśmy grupą kilkudziesięciu osób, która podejmuje decyzje jawnie i demokratycznie.

Tomasir przedstawił PKIM w subiektywnym świetle że " ma go w dupie że nie odpowiada na wiadomości"
- opisanie wszystkiego ma na celu pokazanie obiektywnie całej sytuacji. Ze wielokrotnie (kilkunastokrotnie)
otrzymywał od PKIM (za pośrednictwem rożnych osób) odpowiedzi na wiadomości (niekoniecznie związane
stricte z obserwacjami meteorów). Tego oczywiście nie wspomina. Mój post pozwolił jednak pokazać pełen
obraz sytuacji oraz kontekst.



Pozdrawiam
Krzysztof Polakowski
Ostatnio edytowano So kwi 03, 2010 10:14 am przez Krzysztof Polakowski, łącznie edytowano 1 raz
Krzysztof Polakowski
meteor
 
Posty: 6
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 6:54 pm
Lokalizacja: okolice Gdyni

Postprzez filip » So kwi 03, 2010 10:08 am

Witam!
Analizując przedstawioną mapę, gdzie współrzędne spadku podane są z dokładnością do 14 miejsc po przecinku (w terenie z dokładnością 10 cm), to osoby niewtajemniczone nie mają szans cokolwiek znaleźć. Po 24 godz. jest już pozamiatane. Pozostają nam dawniejsze spadki, te znane i te nieustalone. Szukajcie to, co już zardzewiało.
Pozdrawiam Filip
filip
filip
meteorytoman
 
Posty: 760
Dołączył(a): So lis 22, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez tomasir » So kwi 03, 2010 12:09 pm

Krzysztof Polakowski napisał(a):Dlatego też nie
pozwolę na oczernianie naszej organizacji.


Specjalnie po to byś m.in. ty nie poczuł się urażony wcześniej napisałem:

"Ale cóż widać polskim organizacjom (a przynajmniej większości jej członków) nie zależy na zaangażowaniu większej ilości osób w te niesamowite hobby".

Skoro jak sam w korespondencji stwierdziłeś, iż NIE możesz udzielić informacji o kontakcie to innych sieci bolidowych - grzecznie napisałem maila do innych. Gdybyś napisał, że PKiM nie udzieli takich informacji - po prostu nikt by nie miał żalu. Sam dokładnie napisałeś, że macie osobę która się zajmuje kontaktami z innymi sieciami i podałeś maila na który mam się kontaktować. Więc nie dziw się żalowi, skoro sam mówisz co ma zrobić - a jak zrobię jestem olewany.

Zresztą sam byłeś jedną z osób które bardzo zachwalałem, bo po prostu odpowiadałeś na większość korespondencji co bardzo zachwalałem. Ale jak widzę z jednej strony odpisywałeś, a z drugiej myślałeś, ze jestem upierdliwy. Widać można mieć diametralnie różny punkt widzenia na tą samą sprawę.
tomasir
meteorytoman
 
Posty: 835
Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
Lokalizacja: Kraków

Postprzez brahi » So kwi 03, 2010 1:35 pm

Moi drodzy

Przy poszukiwaniach meteorytów przez osoby prywatne mamy do czynienia z pełną swobodą. Każdy może sobie jechać gdzie chce, szukać według informacji jakie posiada i cieszyć się pięknymi znaleziskami lub w ostateczności świeżym powietrzem. Tak było i pewnie będzie
W przypadku stowarzyszeń, instytucji, projektów naukowych których twórcy i uczestnicy nie są anonimowi, co więcej zwykle mają okazję spotkać się osobiście kilka razy w roku przy okazji tej czy innej konferencji obozwiązują pewne niepisane gentlemańskie zasady. Jeżeli coś dzieje się na obszarze działania innej sieci bolidowej nie wypada nam się do tego jakkolwiek, nawet w najprostszy sposób dotykać o ile nie obowiązują jakieś osobne ustalenia z daną instytucją.

Pozdrawiam
brahi
meteor
 
Posty: 6
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 11:38 am
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tomasir » So kwi 03, 2010 3:01 pm

Brahi - nikt nie oczekiwał od Was jakichkolwiek informacji dotyczących jakiegokolwiek projektu, a jedynie umożliwienia kontaktu z inną instytucją, co jak już wspomniał Twój kolega - ktoś zobowiązał się zrobić (przynajmniej ja to tak zrozumiałem).

Notabene - jeśli znów go poprawnie zrozumiałem (po powyższej odpowiedzi - zamierzam w to wątpić) - okazało się jasno, że jedyną istotą poszukiwań, a już z całą pewnością moją są pieniądze. Dlatego sam fakt, że w jednej z wolnych rozmów z nim - oczekiwałem części znalezisk - jestem po prostu tym, który dorabia się na polskich znaleziskach. W końcu skoro przeciętna wyprawa na meteoryty to jakieś 200-250 zł, a wypraw się robi koło 10 w roku - naprawdę niesamowicie egoistycznym jest oczekiwanie by choć część z rzeczy znalezionych można mieć dla siebie, by móc potem na kolejne wyprawy jeździć. Widać w polskich realiach tyle tych nowych znalezisk w Polsce mamy, że lepiej uznawać za polskie - bardzo wątpliwe Krupe, niż zrealizować w pełni profesjonalną ekipę poszukiwawczą, która poświęci swój własny czas i pieniądze w nadziei na znalezienie czegoś i być może uzbierania części funduszy na kolejne wyprawy.

ps. Co do pełnej swobody tez nie przesadzajmy. Jak mnie pamięć nie zawodzi na Słowacji wszystkie znalezione meteoryty należą do Państwa.
tomasir
meteorytoman
 
Posty: 835
Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do na świecie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości