Re: dzisiejsza znajdka
Witam
Może jeszcze nie Nobel ale uznanie Shermanowi się należy za zrobienie zdjęć na których z łatwością Kenny rozpoznał węglanowe konglomeraty. Jeżeli płytkę cienką też sam wykonał to duży postęp do identyfikacji minerałów i meteorytów.
Jeżeli coś nie spadnie robiąc dziurę w dachu to nawet identyfikacja chondrytu w naszych warunkach to kilka lat badań a wiekowy achondryt to jeszcze trudniejsze zadanie. Tak więc dopóki nie będziemy mieć spektroskopów w telefonach płytki cienkie to możliwość samodzielnej wstępnej oceny znaleziska.
Pozdrawiam
Może jeszcze nie Nobel ale uznanie Shermanowi się należy za zrobienie zdjęć na których z łatwością Kenny rozpoznał węglanowe konglomeraty. Jeżeli płytkę cienką też sam wykonał to duży postęp do identyfikacji minerałów i meteorytów.
Jeżeli coś nie spadnie robiąc dziurę w dachu to nawet identyfikacja chondrytu w naszych warunkach to kilka lat badań a wiekowy achondryt to jeszcze trudniejsze zadanie. Tak więc dopóki nie będziemy mieć spektroskopów w telefonach płytki cienkie to możliwość samodzielnej wstępnej oceny znaleziska.
Pozdrawiam
- Kazimierz
- meteorytoman
- Posty: 69
- Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 6:25 pm
- Lokalizacja: galicja
Re: dzisiejsza znajdka
przecież mu płytki robią na AGHu w Krakowie - wielokrotnie o tym było
- tomasir
- meteorytoman
- Posty: 835
- Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
- Lokalizacja: Kraków
Re: dzisiejsza znajdka
przecież mu płytki robią na AGHu w Krakowie - wielokrotnie o tym było
Tak było lecz niestety teraz je wykonuje już sam

-
sherman - meteorytoman
- Posty: 476
- Dołączył(a): N lip 19, 2009 9:06 pm
Re: dzisiejsza znajdka
Kazimierz jak zwykle na poziomie. Ja bym jednak uciekał od politycznie poprawnego usprawiedliwiania czy znajdowania dobrych stron oślego uporu niektórych osób w doszukiwaniu się meteorytu w czymś, co meteorytem nie jest...
Rozpoznanie chondryta, znalezionego nawet w naszych warunkach to kwestia kilku minut. Nie trzeba nawet cienkiej płytki robić. W większości wypadków wystarczy szlif (mowa o rozpoznaniu a nie klasyfikacji). Z Zakłodziem też nie było większych problemów mimo, że to bardzo nietypowych achondryt.
Moim zdanie trzeba mieć trochę dystansu do siebie i swoich znalezisk a nie dzielić skórę na niedźwiedziu zwłaszcza, gdy wszyscy mówią iż to nie niedźwiedź a osioł
Rozpoznanie chondryta, znalezionego nawet w naszych warunkach to kwestia kilku minut. Nie trzeba nawet cienkiej płytki robić. W większości wypadków wystarczy szlif (mowa o rozpoznaniu a nie klasyfikacji). Z Zakłodziem też nie było większych problemów mimo, że to bardzo nietypowych achondryt.
Moim zdanie trzeba mieć trochę dystansu do siebie i swoich znalezisk a nie dzielić skórę na niedźwiedziu zwłaszcza, gdy wszyscy mówią iż to nie niedźwiedź a osioł

-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
Re: dzisiejsza znajdka
Z Zakłodziem też nie było większych problemów mimo, że to bardzo nietypowych achondryt.
Tin Byłem u Stacha Jachymka rozmawiałem z nim i on nie twierdzi że nie było problemów z rozpoznaniem wręcz przeciwnie dopiero na giełdzie w Niemczech mu ruszyło a u nas ODPAD tylko nikt nie wiedział jaki podobnie jest z "HOW"

-
sherman - meteorytoman
- Posty: 476
- Dołączył(a): N lip 19, 2009 9:06 pm
Re: dzisiejsza znajdka
No właśnie, jak to było z Zakłodziem? Czy problem był z rozpoznaniem, czy z identyfikacją? Zdaje się, że na początku był problem z tym pierwszym, bo drugie to i w kraju wypadło pozytywnie, ale proszę o bardziej szczegółowe informacje od osób będących bliżej tego tematu 

Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
Re: dzisiejsza znajdka
Pytanie czy na tym forum są takie osoby? 
JWK już po pierwszym rzucie oka powiedział, że to achondryt (gdy jeszcze nie było wiadomo, co to jest). Podobnie było w przypadku innego achondrytu z pustyni. Zapewne to mocno zależy od tego, kto dokonuje identyfikacji i od doświadczenia tej osoby.

JWK już po pierwszym rzucie oka powiedział, że to achondryt (gdy jeszcze nie było wiadomo, co to jest). Podobnie było w przypadku innego achondrytu z pustyni. Zapewne to mocno zależy od tego, kto dokonuje identyfikacji i od doświadczenia tej osoby.
-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
Re: dzisiejsza znajdka
sherman napisał(a):http://wiki.meteoritica.pl/index.php5/Zak%C5%82odzie
Eee, myslałem, że jakaś nowa historia, a to ten sam tekst, co był w "Meteorycie"

Zapewne na paru goszczących tu osobach największe wrażenie wywarły słowa Stacha: "Intuicja podpowiada mi, że znalazłem meteoryt. Jednocześnie zdałem sobie sprawę, jak wiele muszę się nauczyć, jak duże ponieść koszty, by nie zostać pozbawionym meteorytu już na samym wstępie przez społeczność meteorytową."

Tylko... gdzie tam dalej coś o tych próbach odebrania jemu tego skarbu? Jakoś nie przypominam sobie, by takowe były - wręcz przeciwnie!

Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
Re: dzisiejsza znajdka
Ale Jacku wszyscy lubujący się we wszelakich teoriach spiskowych tylko na podstawie tego zdania będą wietrzyć spisek
co ciekawe ale w pewnej części społeczeństwa po znalezieniu czegoś cennego natychmiast włącza się odruch "zabiorom" i dotyczy to zarówno poszukiwaczy meteorytów, skarbów czy innych kamierdolców...
zastanawiam się czy jakoś tak to naukowo ktoś opisał.

co ciekawe ale w pewnej części społeczeństwa po znalezieniu czegoś cennego natychmiast włącza się odruch "zabiorom" i dotyczy to zarówno poszukiwaczy meteorytów, skarbów czy innych kamierdolców...
zastanawiam się czy jakoś tak to naukowo ktoś opisał.
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: dzisiejsza znajdka
dzieki uporowi pana Jachimka udalo sie rozpoznac zaklodzie i bardzo dobrze!!!
pytanie ile razy sie mu nie udalo.... jakos mi tak utkwila wypowiedz ww. na ostatniej konferencji
dokladnie nie zacytuje..ale pan Stanislaw mowil ze wydal pare tysi na badania podejrzanego - ktory niestety
po glebszych ogledzinach okazal sie ziemianinem
powodzenia
pytanie ile razy sie mu nie udalo.... jakos mi tak utkwila wypowiedz ww. na ostatniej konferencji
dokladnie nie zacytuje..ale pan Stanislaw mowil ze wydal pare tysi na badania podejrzanego - ktory niestety
po glebszych ogledzinach okazal sie ziemianinem
powodzenia
- siaki
- meteorytoman
- Posty: 325
- Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 5:52 pm
Re: dzisiejsza znajdka
myślał, że drugi raz "wygrał w totka" i to jeszcze na dodatek jakiegoś lunara albo przynajmniej marsjanina 

Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
Re: dzisiejsza znajdka
nie wiem czy to bylo jego znalezisko a historie przytoczylem ze wzgledow pogladowych...
nawet jesli sherman ma metka to pewnie nie wie ktory to jest.
nawet jesli sherman ma metka to pewnie nie wie ktory to jest.
- siaki
- meteorytoman
- Posty: 325
- Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 5:52 pm
Re: dzisiejsza znajdka
nawet jesli sherman ma metka to pewnie nie wie ktory to jest.
Wiem więcej niż ci się mogło by wydawać, lecz na razie za mało aby móc co niektórych......
Kolejny dowód na to że tu się nie pomaga hee
-
sherman - meteorytoman
- Posty: 476
- Dołączył(a): N lip 19, 2009 9:06 pm
Re: dzisiejsza znajdka
wybacz ze ci przeszkodzilem, juz nie bede.
- siaki
- meteorytoman
- Posty: 325
- Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 5:52 pm