a takie tam... 2 piętki 3,8kg okazu, do zrobienia jeszcze 2 płyty ale to może jutro... (niestety aparat w telefonie to też fotki kiepskiej jakości... coś się dodatkowo ostatnio skopcił...)
niestety nie jestem w pełni zadowolony z trawienia... jakoś nie chciał się trawić wokół inkluzji troilitowych ma ktos na to jakiś patent?
znalezisko kumpla... ja nie mam urlopu żeby się przejechac... najważniejsze że udało mi się dopracowac z grubsza technologię cięcia tego ustrojstwa... a łatwe to nie jest... w nadchodzący weekend 6kg idzie pod nóż pozdro