fraglesik napisał(a):Na 650, jak zauważyłem wyswietleń na stronie mojego tematu jedynie Ty Kenny, który ponoc jestes geologiem i Twój kompan niejaki Tomasiur przekonujecie mnie, ze to co mam to bazalt. Zaznaczam , ze zapoznałem sie z ich budowa , wystepowaniem , składem chemicznym, zwitrzelinami i td itd. Zaden jednak z Was nie potrafi tego uzasadnic chocby wysyłajac mi jakies podobne fotki. Tomasiur wysłał mi jakies mokre i suche kamienie zapaprane przez zaby cierpiace na obstrukcje mówiac, ze to jest to co mam:))Cały czas Tomasiur powoluje sie na Ciebie Kenny jako geologa. Mnie natomiast, jak mówiłem wysłał ufajdane przez żaby kamienie choc wyraznie prosiłem go o strukture czyli to co jest w środku:))))Nie uwłaczając nic środowisku geologicznemu proszę aby Kenny (autorytet ) Toma siura wysłał mi fotki przełamanych bazaltów na podstawie których będę mógł wykluczyc tego mojego:)))) ze śmietankowego grona:))) Zauważyłem też, ż Tomaszsiur jest niezłym ekspertem meteorytowym , gdyz potrafi załatwić meteorytomana w 5 minut. No panie Jacku ma pan niestety konkurenta:)))) Pozdrawiam wszystkich i zyczę miłych kamiennych snów:)))))
Po pierwsze nie jestem kompanem Kennego - znam go i tyle - zresztą każdy go tu zna
po drugie nie zapoznałeś się z budową meteorytów i ignorujesz to co się do Ciebie grzecznie i uprzejmie pisze na maila
po trzecie nie umiesz czytać i jak ktoś grzecznie prosi byś do niego nie pisał maili - piszesz 5 kolejnych
po czwarte nie jestem żadnym ekspertem meteorytowym, ale przynajmniej widziałem kilkaset meteorytów na oczy, kilka sam znalazłem i mam blade pojęcie jak ma meteoryt wyglądać, ty jak widać nawet podstawowych podstaw nie opanowałeś - a nawet grzecznie do filmów na youtubie kierowałem
po piąte wysłałem CI fotkę bazaltu, który oczywiście po wstępnym zeszlifowaniu wyrzuciłem (a część zdjęć dlatego była "mokra" gdyż wtedy przypominał do złudzenia chondryt)- ale widać specjalnie dla Ciebie i Tobie podobnych powinienem zachować kilkadziesiąt przeróżnych kamieni ziemskich by udowadniać, że nie masz racji
po ostatnie jesteś
"p... burak" - sorki, ale czerwony i podobne kolory zastrzegłem dla siebie! - admin 
(inaczej trudno nazwać Twoje zachowanie), który nie tylko nie umie zachować tajemnicy korespondencji, lecz również przekręca nicki w obraźliwy sposób
I na tym zakończę z Tobą dyskusję.
Niemiłego dnia życzę