Cieszyniak , gratuluję okazów wygladających naprawdę meteorytowo !
Proponuję Ci zrobić samemu , prosty test z trawieniem kwasem i już bedziesz wszystko wiedział

Jeżeli żelazo nie ściemnieje to być może własnie Ty odnalazłeś tę własciwą żwirownię czego Ci życzę
Meteoryt "Pomorze" był prawdopodobnie ataxytem z dużą zawartością niklu . Na jego temat krążą różne legendy jednak nic pewnego nikt nic nie wie .

Wszystko zaczęło się od niejakiego F. Rojkowskiego który znajdował żelazo meteorytowe jeszcze przed II wojną światową , niestety jednak w latach 50-tych po znalazcy i meteorytach ślad się urywa

Temat jest trudny ale nie beznadziejny ! Wiem że jest kilku ludzi którzy nad tym pracują i być moze kiedyś zaginiony meteoryt się odnajdzie
Jesli nie masz dostępu np. do literatury Pokrzywnickiego a jesteś zainteresowany to pisz na priv-a , mogę przesłać Ci info na ten temat
pozdrawiam
Robert