Co to za znalezisko?

jeśli masz podejrzenie, że znaleziony okaz jest meteorytem, zapytaj - to jest właściwe miejsce!

Moderatorzy: webimage, Kenny

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Cz maja 26, 2011 5:49 pm

http://www.woreczko.pl/meteorites/featu ... elTest.htm. Metodę tę wziąłem z tej strony i piszą tam,ze jest to jedna z metod testowania meteorytu na nuikiel. To wszystko.
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Cz maja 26, 2011 6:22 pm

Tak sobie siedzę i myślę. W końcu zastanowiło mnie czy przypadkiem nie dorzuciłem do kwasu tej zielonkawej skorupy obtopieniowej, która w rzeczywistości głębiej jest czarna, ale która to mogła zabarwić kwas na zielono. I od nowa kruszenie kawałka bez skorupy i znowu kwas azotowy. O dziwo kwas bardzo szybko przybrał kolor zielonkawy i teraz już mi jakoś lepiej:))))
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Cz maja 26, 2011 6:29 pm

Nie jestem wiadomo znawcą tych problemów, ale wydaje mi się, że to moje znalezisko ma sporą zawartość niklu, gdyz metodę te stosuje się do rud zawierających procentowo sporo niklu, natomiast jeżeli chodzi o meteoryty to metoda ta nie zawsze się sprawdza, gdyż nie wszystkie chętnie rozpuszczają się w kwasie azotowym i ktoś stosując tą metodę może dojść do wniosku że skoro kwas nie zmienił koloru na zielony to nie ma niklu.I tu się może pomylic bo stosują inną metodę moze sie okazać że jest ok.
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez rolnik » Cz maja 26, 2011 7:57 pm

fraglesik tak piszesz jak ja pisałem w temacie,,polny kamień?,, jak myślisz konsorcjum meteorytowe zajmie sie twoją sprawą? Będziesz pisał sam ze sobą.Ja przejrze swoją poczte mail jeśli nie bede miał odpowiedzi na swojego meteoryta złoże doniesienie do MSWiA
rolnik
meteorytoman
 
Posty: 354
Dołączył(a): So sty 08, 2011 8:17 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Cz maja 26, 2011 8:48 pm

Wcale sie tym nie będę przejmował i poszukam innych wyjść awaryjnych:)))))
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Cz maja 26, 2011 8:50 pm

Odpowiadam na pytanie pana Jacka. Informację dot. przesłania próbki otrzymałem z Polskiego Związku Meteorytowego a podpisał sie pod emailem p. Łukasz Karwowski.
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Cz maja 26, 2011 9:10 pm

Czy to prawda,że chondryty z zawartością metalicznego żelaza trawi się kwasem siarkowym, a jeżeli tak to czy stężonym czy też roztworem? Jeżeli ktoś wie to prosze mi przybliżyć jak to zrobić?
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Cz maja 26, 2011 9:49 pm

Kiedy bardzo powiększam strukturę chondrytu Allende oraz strukture mojego znaleziska zauważam spore podobieńswo w budowie oraz ujawniaja sie w obu fragmenty tego samego zielonego koloru. Sam juz nie wiem o co tu chodzi:))))))Widzę to tylko bardzo dużym powiekszeniu. Ale koniec na dzis marudzenia. Spadam na wóz:))))) Dobranoc
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Pt maja 27, 2011 5:22 am

Nadal jednak zastanawiał mnie zielonkawy kolor skorupy obtopieniowej. Doczytałem na jednej ze stron, ze nikiel posiada dwa najważniejsze związki tj.szarozielony tlenek niklawy NiO i jabłkowozielony wodorotlenek niklawy Ni(OH)2. Najprawdopodobniej to te związki zabarwiły skorupę na ten zielonkawy kolor. Teraz wiem dlaczego już na skorupie w świetle słonecznym lub innym mocnym świetle widać bardzo małe równomiernie rozłożone na całej powierzchni srebrzyste jakby opiłki metalu. Jak widać wystarczy trochę poczytać io człowiek staje sie mądrzejszy. Domysliłem sie również dlaczego powierzchnia jest można powiedzieć w dobrym stanie . Korozję znajdujacą się na zewnątrz udało mi się w wiekszości usunąć za pomocą szorowania szczotką plastikową, gdyz chciałem to znalezisko ułozyć w miejscu pochowania psa. Być może fakt przebywania tego znaleziska w glinie zamknał dopływ tlenu do niego, a jak wiemy korozja to przeciez utlenianie. Nie ma tlenu to nie ma utleniania. To na dzisiejszy poranek wystarczy. Pozdrawiam wszystkich i zycze miłego dnia.
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez Jacek Drążkowski » Pt maja 27, 2011 4:32 pm

Fraglesik, poczytaj jeszcze o tzw. myśleniu życzeniowym - widzisz i interpretujesz to, co widzisz zgodnie ze swymi oczekiwaniami. To normalne, trzeba ten etap przejść ;)
- ja tylko zwracam uwagę, że coś takiego istnieje :)
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Pt maja 27, 2011 4:41 pm

Ma pan racje panie Jacku. Gdzieś w człowieku siedzi takie coś:))) Bo chciałoby się mięć właśnie to:)))Zdaję sobie z tego sprawę. Nie jestem młodym człowiek i raczej podchodzę do tego z dystansem. Nic jednak z tego co opisywałem nie jest w jakikolwiek sposób naciagane przeze mnie bo mijałoby się to z celem. Powiem panu szczerze, że czasem mam juz dość tego wszystkiego, dlatego będę dążył do jaknajszybszego rozwikłania tej zagadki. Chociaz przyznam szczerze, że to nawet niezła zabawa:)))) Pozdrawiam.
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Pt maja 27, 2011 4:56 pm

Nie bardzo jednak pojmuję dlaczego posądza mnie pan o tak drastyczne "myślenie zyczeniowe" czyli, ze mój sposób rozumowania i podejmowania decyzji oparty jest o wizję optymistycznego scenariusza. Przecież takie myslenie moze być spowodowane chorobą , a ja na tokową przypadłośc na razie dz. Bogu nie cierpię. Przecież prze cały czas odwołuje się do dowodów i racjonalności i nie mam zamiaru fantazjować. No cóz być może akurat czytając moje wypociny miał pan takie odczucie. Kazdy ma prawo do swoich indywidualnych odczuć. Pozdrawiam:)))))
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez Jacek Drążkowski » Pt maja 27, 2011 4:57 pm

Znam to trochę z autopsji :)
kiedyś w każdym podejrzanym kamyku widziałem meteoryt ;)
Teraz jestem na etapie bycia może aż zbytnio sceptycznym...
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez fraglesik » Pt maja 27, 2011 5:33 pm

Zauważyłem u pana tzw sceptyzm naukowy . Unika pan konkretnych wypowiedzi i ocen w wielu kwestiach i uważam ,ze jest to bardzo pozytywna postawa. Jako sceptyk uznaje pan tylko te teorie i wynik badań, które spełniaja elementarne zasady metodologi naukowej. I to jest ok. Tylko trzeba jeszcze w jakiś sposób doprowadzić do tych wyników badań:))))) Czy uważa pan,że nie opisując w miarę dokładnie oraz oczywiście bez fantazjowania danego znaleziska mozna w RP doprowadzić do naukowego zbadania czegokolwiek? Mnie się to jakos nie wydaje:))))) Paozdrawiam.
fraglesik
meteorytoman
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 3:36 pm

Re: Co to za znalezisko?

Postprzez Jacek Drążkowski » Pt maja 27, 2011 8:35 pm

fraglesik napisał(a):...Czy uważa pan,że nie opisując w miarę dokładnie oraz oczywiście bez fantazjowania danego znaleziska mozna w RP doprowadzić do naukowego zbadania czegokolwiek? Mnie się to jakos nie wydaje:))))) Paozdrawiam.


no właśnie, jak nie ma opisu i zdjęć dających podstawy do dalszego drążenia tematu, to o czym tu mówić?
Niestety, jak to już ktoś tu ładnie napisał wcześniej, trzeba przekonać badaczy, że warto danemu okazowi przyjrzeć się bliżej. Dokładne badania są i czaso- i energochłonne. Materiał do badań leży w szufladach i czeka w kolejce...
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do czy to jest to?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

cron