
Oba przyciągają magnes, miejscami przyprószone są czymś białawym, co może być pozostałością materiału, którym wysypana była ścieżka (jakiś drobny wapienny tłuczeń) lub też prozaicznym betonem.
Po wstępnym przeszlifowaniu jeden zdaje się być litym metalem...

w drugim widoczne są jakieś porowatości.

Wszystko to razem do kupy nie wygląda zachęcająco, ale zrobiłem test dmg. Kwas i obiekt w temperaturze pokojowej.
Pierwszy różowi się nieznacznie,

drugi niczym pensjonarka.

W chwili obecnej nie mam pod ręką kwasu um diese obiekty zu wytrawić, ale nabędę wkrótce drogą kupna, a o efektach poinformuję.
P.S.
Jak to jest z tym kwasem? Można kupić kilkunastoprocentowy (wodny roztwór) i rozcieńczyć alkoholem, czy powinien być alkoholowy roztwór stężonego? (Mam nadzieję, że jasno to ująłem)