beauty :)

[kerlmit]

Krystaliczna skał ,która wietrzeje w taki sposób,że powstaje taka skorupka....sam mam pięć takich kamoli ....w chwili znalezienia na polu ,upaćkane ziemią wyglądają super...




Pozdrawiam!

[astrokosmo]

Ja też takie często trafiałem , dawały niezły sygnał ale są jednak dużo lżejsze od pułtusków , a tego chyba powinno się szukać pod Pułtuskiem a nie innych meteorytów bo to tak jak by się liczyło na to że w każdą środę wygra się w totolotka kilka milionów.

Trzeba przyjąć że w danej elipsie szuka się tego co spadło , no chyba że przypadkowo się na coś trafi , np. żelazny , ale i wtedy często zachowuje on kształty meteorytowe i nie rzadko regmaglipty choć zwietrzałe - ale nie koniecznie , bardzo łatwo można go odróżnić od typowego wojennego odłamka , takiego jak ostatnio ktoś pokazywał na forum.

Powiadasz że w trybie statycznym działa na wykrywaczu , czy nisko machając sondą wykrywacz wydaje takie piski czy inny sygnał - to ważne bo taki sygnał dają meteoryty kamienne typu H i L które sprawdzałem.

Być może że nie machałem nad takim kamolcem jak twój więc jestem ciekaw.

Wykrywacz miałem wypożyczony na niezbyt długi czas więc sprawdzając różne kamienie mogłem na taki nie trafić .

Może zrób filmik i zamieść na Youtube i zapodaj linka do filmu.

Jeżeli skupisz się pod Pułtuskiem nad pułtuskami to prędzej czy później ( biorąc pod uwagę twoją determinację -znajdziesz go )czego ci z całego serca życzę , ten moment kiedy się go znajdzie jest fanatstyczny

ps. jak znajdziesz pułtuska to nie będziesz miał wątpliwości że to on , ma się je wtedy gdy z reguły one nimi nie są.
Nawet taki dziwny kształt jak ten który znalazłem wyglądał jak odłamek , ale kiedy się go wzięło do ręki -ten ciężar , i popatrzyło przez lupę widać wyraźnie skorupkę obtopienną , teraz leży sobie na półce Rubena Garsyi , w jak mi to napisał specjalnym uprzywilejowanym przygotowanym dla niego miejscu

[walesto]

Dzięki Janusz.
To były tylko krótkie poszukiwania daleko poza elipsą pułtuską.

Co do reakcji tego wykrywacza - statyk po prostu nie reaguje na magnetyt w kamieniach dlatego brak sygnalizacji większości hotrock'ów ...

pozdrowienia,
Tomek

[Jacek Drążkowski]

ziemiaczki, ziemiaczki...

[walesto]

4mm szlifu:



i kilka fotek spod microskopu (około 1x1mm)







Macie jakiś pomysł co to może być ?
Ktoś mi powiedział, że to może zwietrzały chondryt bo i te płatki metalu takie chondrytowe, ale te domniemane chondry to jakieś takie nie chondry a jedynie jakby widma/cienie chondr ...
Może to jakiś przegrzany chondryt?

Po szlifie widać czemu tak ciągnie do magnesu i czemu wykrywacz tak dobrze reagował.

Mam jeszcze taki pomysł, że może to jakiś impaktyt ?

pozdrawiam,
Tomek

[Kenny]

to zwykła magmówka... plagioklazy + amfibole... sjenit/monzonit... nie dopatrywał bym się tam żadnych chondrów itp...

[walesto]

Jak to się dzieje, że ta skała magmowa ma tak różnorodnie wypełnione pęcherze – np. raz żelazem, raz innymi minerałami ?
Na pierwszy rzut oka wygląda to tak jakby mimo wszystko te ziarna powstawały osobno i później zostały posklejane.
Dochodzi metamorfizm …

Jest jasne, że nie jest to chondryt typu 3 ale czy 5 lub 6 nie mógłby właśnie tak wyglądać?

[kamyk]

Tomek . Czego ty oczekujesz ? meteoryty tego typu są podobne do skał ziemskich ,żołnierz jak wiesz musi robić co mu każe generał no nie musi ale tu robi .No i dlatego każda ciekawa skała będzie skałą ziemską ....Pozdrawiam serdecznie

[Kenny]

ehh... powstawanie skały to nie jest proces jednoetapowy... http://karnet.up.wroc.pl/~weber/magma.htm tu jest ten proces nieco zarysowany...
w skrócie... każdy typ z tych kryształów (ziaren) powstaje w innym etapie na podstawie stopniowej krystalizacji magmy. Dodatkowo dochodzą jeszcze procesy wtórne typu metasomatoza.
Krystalizacja z magmy nie jest mimo wszystko procesem chaotycznym i opiera się ściśle o chemizm minerałów powstających i jak i samego stopu. Dlatego nie ma skał (magmowych) w których występował by np oliwin obok kwarcu. Dlatego skały ciemne (maficzne) bogate są w minerały rudne (powstają jako pierwsze) itd itp...
Pozdrawiam.

[walesto]

Dzięki za odpowiedzi.
Jeden z ekspertów spoza forum, mimo moich wątpliwości czy to faktycznie meteoryt przekonuje mnie, że jednak to chyba będzie chondryt wysokiego typu.
Tutaj jeszcze jedno zdjęcie ogólne:


To metaliczne ziarno na drugim zdjęciu we wcześniejszym poście przypomina chondrę belkową ale przyznaję, że z taką się jeszcze nigdzie nie spotkałem.

Generalnie znalezisko nie jest oczywiste. Kamyk jest mały ale moim zdaniem posiada proporcjonalne, delikatne regmaglipty. W amfibolicie skorupka chyba też nie byłaby tak szklista przy ogólnym stanie zwietrzenia.

Czy to faktycznie meteoryt będzie się można w niedługim czasie przekonać jak tylko kamyk trafi do labu.
A może jak pogoda i czas pozwolą znajdę coś więcej?

pozdrawiam,
Tomek

[Kenny]

ja odpadam....
jasnozielone inkluzje - plagioklazy
metal - ilmenit/magnetyt...etc... to jest kruche... metal jest plastyczny...
Nie wiem co to za ekspert...

[astrokosmo]

Jeżeli ma kawałeczki metalu to dlatego mógł ci piszczeć na statyku .

Meteoryt to jednak nie jest , to zwykły pospolity kamolec , jak te z fotek powyżej.

Powtarzam , pod Pułtuskiem szukaj pułtusków a będziesz miał duuuużo mniej wątpliwości i spokojny sen

[walesto]

no właśnie - raczej musi zawierać kawałeczki metalu bo statyk na bazalty czy granitoidy z dużą zawartością magnetytu kompletnie nie reaguje ...
ale nie wykluczam też, że pechowo mi się trafił taki ziemski złośliwy pseudo ...
bez badań nie da rady ostatecznie pochodzenia rozstrzygnąć więc tymczasem dziękuję Wam za obejrzenie kamyczka i przepraszam za całe zamieszanie, które wokół niego zrobiłem

[Kenny]

Wystarczy że będzie w nim odpowiednia zawartośc magnetytu i będzie reagował mimo braku fizycznego metalu...

[walesto]

nie do końca ...
mam kilkukilogramowy gabroid, od którego magnes trudno oderwać czyli musi zawierać dużo magnetytu ... statyk milczy ...
z kolei namierza nawet te małe groszki - pseudo węglaki, które tu kiedyś pokazywałem - mimo iż chociaż są nie najgorzej przyciągane przez magnes to jednak daleko im do tego gabroida ...
te pseudo węglaki to możliwe że zostały przywiezione ze 30-40 lat temu razem z wapnem do odkwaszania ziemi w sadzie (czyli może to być odpad z palenia wapna) - to by tłumaczyło też czemu leżały w darni ... no i oczywiście czemu są widoczne na statyku

moze to co najwyżej kwestia koncentracji punktowych magnetytu a nie ilości ale stawiałbym tutaj raczej na obecność metalu (którego być może nie widać na płytkim szlifie albo forma prezentacji nieodpowiednia) ...