
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html wylądował w morzu... ale jakoś nie chce mi się wierzyć bez obliczeń...
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
hi widzę, że Wadi sam odpowiedział na swoje pytanie
na pewno są lepsze muzea, ale nie każdy ma na dziedzińcu 16 t Agapalilka.
co do bolidu to na razie cisza, nic nowego. Jest bardzo dużo relacji świadków na duńskich stronach, generalnie dośc zgodnych;
2 są ciekawe<
Jette Ibsen, Vaeggerlose
mieszkamy w Marielyst w Falster, nagle zobaczyliśmy silny błysk, a następnie silny trzask,który można było słyszec jak turkot ok 30 sek. za horyzontem
co może oznaczac, że jednak nie chlupneło do morza
2 relacja
Henryk Jensen Polska
Pracuję w Polsce........Byłem w Kołobrzegu, który leży między Gdańskiem a Szczecinem
Wieczorem ok 20.08 zaobserwowałem meteoryt. Zaobserwowałem następujące rzeczy.
Niebo rozbłysło białym światłem, potem zobaczyłem, wysoko na niebie, meteoryt w kolorach liliowym\filet\biały spadajacy w kierunku ziemi. Moja obserwacja była wkierunku zach., pn- zach
http://1234.tv2.dk/article.php/id-19881715.html
sorki za tłumaczenie

na pewno są lepsze muzea, ale nie każdy ma na dziedzińcu 16 t Agapalilka.
co do bolidu to na razie cisza, nic nowego. Jest bardzo dużo relacji świadków na duńskich stronach, generalnie dośc zgodnych;
2 są ciekawe<
Jette Ibsen, Vaeggerlose
mieszkamy w Marielyst w Falster, nagle zobaczyliśmy silny błysk, a następnie silny trzask,który można było słyszec jak turkot ok 30 sek. za horyzontem
co może oznaczac, że jednak nie chlupneło do morza
2 relacja
Henryk Jensen Polska
Pracuję w Polsce........Byłem w Kołobrzegu, który leży między Gdańskiem a Szczecinem

Niebo rozbłysło białym światłem, potem zobaczyłem, wysoko na niebie, meteoryt w kolorach liliowym\filet\biały spadajacy w kierunku ziemi. Moja obserwacja była wkierunku zach., pn- zach
http://1234.tv2.dk/article.php/id-19881715.html
sorki za tłumaczenie
- siaki
- meteorytoman
- Posty: 325
- Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 5:52 pm
Ale sypie!
Co do legalności wywozu meteorytów, to przecież Unia jest. Nie ma żadnych granic
Jakby tego było mało, niedługo po tym bolidzie, w Norwegii widziano kolejnego efektownego fajerwerka! (19.01.09 0 16.28UT)
To jeszcze nie koniec
W Stanach w ciągu zaledwie 24 godz. (18 i 19 stycznia) zarejestrowano... 4 bolidziaki
http://www.geocities.com/stange34@sbcgl ... 9more.html
Wliczając te zjawiska + kanadyjskiego, marokańskiego, kalifornijskiego, rumuńskiego, australijskiego i indyjskiego (choć nie wszystko z tego znaleziono/ spadło?), to jesteśmy pod niezłym ostrzałem
Może dostaliśmy się pod jakiś strumień materii?
Pozdrawiam!


Co do legalności wywozu meteorytów, to przecież Unia jest. Nie ma żadnych granic

Jakby tego było mało, niedługo po tym bolidzie, w Norwegii widziano kolejnego efektownego fajerwerka! (19.01.09 0 16.28UT)

To jeszcze nie koniec


http://www.geocities.com/stange34@sbcgl ... 9more.html
Wliczając te zjawiska + kanadyjskiego, marokańskiego, kalifornijskiego, rumuńskiego, australijskiego i indyjskiego (choć nie wszystko z tego znaleziono/ spadło?), to jesteśmy pod niezłym ostrzałem


Może dostaliśmy się pod jakiś strumień materii?

Pozdrawiam!
- Nikodem
- meteorytoman
- Posty: 383
- Dołączył(a): So mar 24, 2007 10:18 am
Zgadza się, sypie nieźle, zwłaszcza w przeciągu ostatnich dni
Co do legalności i granic w UE to niestety (szkoda) ale nie masz Nikodem racji... To, że formalnie nie ma granic dla towarów nie oznacza, że poszczególne państwa nie mogą zawrzeć w swoim prawie przepisów zabraniających wywozu pewnych rzeczy, które uważają za swoje "dobra narodowe"... Spróbuj wywieść jakiś starożytny przedmiot z Grecji - można dostać za to kilkanaście lat!
Niedawno był proces między pewnym Niemcem, który znalazł Neuschwanstein po austriackiej stronie. Konsul Austrii oddał Niemca do sądu w Niemczech.
Niemiec wygrał tylko dlatego, że Austria nie ma stosownych regulacji w kwestii meteorytów (podobnie jak zdecydowana większość krajów w UE poza..... Danią). Regulacje "ogólne" nie stosują się (wg niemieckiego sądu) do meteorytów gdyż nie można ich traktować jako własność kraju w którym spadły "by default". Obrazowo i w uproszczeniu: marsy są własnością "Marsjan", księżyce "Księży", HED'y "Westan" itd...

Co do legalności i granic w UE to niestety (szkoda) ale nie masz Nikodem racji... To, że formalnie nie ma granic dla towarów nie oznacza, że poszczególne państwa nie mogą zawrzeć w swoim prawie przepisów zabraniających wywozu pewnych rzeczy, które uważają za swoje "dobra narodowe"... Spróbuj wywieść jakiś starożytny przedmiot z Grecji - można dostać za to kilkanaście lat!
Niedawno był proces między pewnym Niemcem, który znalazł Neuschwanstein po austriackiej stronie. Konsul Austrii oddał Niemca do sądu w Niemczech.
Niemiec wygrał tylko dlatego, że Austria nie ma stosownych regulacji w kwestii meteorytów (podobnie jak zdecydowana większość krajów w UE poza..... Danią). Regulacje "ogólne" nie stosują się (wg niemieckiego sądu) do meteorytów gdyż nie można ich traktować jako własność kraju w którym spadły "by default". Obrazowo i w uproszczeniu: marsy są własnością "Marsjan", księżyce "Księży", HED'y "Westan" itd...

Ostatnio edytowano Śr sty 21, 2009 12:02 am przez tin, łącznie edytowano 3 razy
-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
Nikodem napisał(a):Co do legalności wywozu meteorytów, to przecież Unia jest. Nie ma żadnych granic![]()
Wg niektórych przepisow unijnych nawet po Polsce potrzebujesz zezwolenie by niekóre towary wozić.

Świadomi odpowiedzialności karnej, wynikającej z art. 233 kodeksu karnego oświadczamy (artykuł przykładowy)
- tomasir
- meteorytoman
- Posty: 835
- Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
- Lokalizacja: Kraków
Co do legalności i granic w UE to niestety (szkoda) ale nie masz tomasir racji... To, że formalnie nie ma granic dla towarów nie oznacza, że poszczególne państwa nie mogą zawrzeć w swoim prawie przepisów zabraniających wywozu pewnych rzeczy, które uważają za swoje "dobra narodowe"...
Wg niektórych przepisow unijnych nawet po Polsce potrzebujesz zezwolenie by niekóre towary wozić. A już wywożenie do innych krajów to standardowe przestępstwo
Co do tych granic, to chodziło mi bardziej o to, że nie ma już kontroli celnych, więc wywóz kosmity to nie problem:))
Z Australii meteorytów także nie wolno wywozić a na rynku ich pełno

- Nikodem
- meteorytoman
- Posty: 383
- Dołączył(a): So mar 24, 2007 10:18 am
"Nasi" jako jedni z pierwszych (pierwsi?) na świecie opublikowali wstępne wyliczenia:
http://pfn.pkim.org/?q=pl/node/1096
Są mocno przybliżone bo oparte głownie na obserwacjach wizualnych (świadków). Bardzo ciekawe będzie porównanie tej trajektorii z trajektorią wyznaczoną przez agencję DLR, która zapewne do wyliczeń wykorzysta dane z kamer przemysłowych
. GRATULACJE PKIM!!!
http://pfn.pkim.org/?q=pl/node/1096
Są mocno przybliżone bo oparte głownie na obserwacjach wizualnych (świadków). Bardzo ciekawe będzie porównanie tej trajektorii z trajektorią wyznaczoną przez agencję DLR, która zapewne do wyliczeń wykorzysta dane z kamer przemysłowych

-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
No jeżeli prędkość się potwierdzi (a zapewne dużego błędu nie będzie) to można sądzić, ze niewiele o ile w ogóle coś doleciało do ziemi
. Zresztą ewentualne "pyłki", które przetrwały lot przez atmosferę z taką prędkością pewnie wpadły do morza....
Ciekawe jaka jest orbita (skąd przyleciał)? Pewnie za niedługo pokażą się stosowne artykuły
Świetna robota PKiM!

Ciekawe jaka jest orbita (skąd przyleciał)? Pewnie za niedługo pokażą się stosowne artykuły

Świetna robota PKiM!
-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
No taka jest teoria
. Zapewne prędkość ma kardynalne znaczenie ale póki co górna granica to ciągle teoria.
Np. Szacuje się, że Carancas uderzył w ziemię z prędkością nawet 24 tys km/h (6.7 km/s)!! Jak to stwierdzono - nie wiem. Jeżeli meteoryt w momencie uderzenia miał taką prędkość (zamiast prędkość swobodnego spadku, jakby się mogło wydawać), to jaką musiał mieć prędkość w momencie wejścia w atmosferę?!?! Na pewno większą niż 25 km/s
. Carancas to ciągle zagadka dla naukowców 

Np. Szacuje się, że Carancas uderzył w ziemię z prędkością nawet 24 tys km/h (6.7 km/s)!! Jak to stwierdzono - nie wiem. Jeżeli meteoryt w momencie uderzenia miał taką prędkość (zamiast prędkość swobodnego spadku, jakby się mogło wydawać), to jaką musiał mieć prędkość w momencie wejścia w atmosferę?!?! Na pewno większą niż 25 km/s


-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
jeśli by było jak chyba Woreczko pisał że wygląda na żelastwo to może coś doleciało.... w końcowej fazie lotu wygląda jak by z wielką prędkością uderzył o gęste warstwy atmosfery co spowodowało jego rozdarcie... niestety nie widać końcówki lotu... po wybuchu
w przypadku Kanady widać gasnącą czerwoną smugę...
w przypadku Kanady widać gasnącą czerwoną smugę...
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków