o jakim kraterze w przypadku Baszkówki piszecie?! Tam nie było krateru tylko zruszona ziemia (zresztą świeżo po orce chyba). Metek zagrzebał się na jakieś 25 cm a nad nim był ledwo widoczny dołek i przede wszystkim ziemia układała się jakby w koncentryczne kręgi (to z opisu świadków)
Ostatnio edytowano Cz paź 09, 2008 11:20 am przez Jacek Drążkowski, łącznie edytowano 1 raz
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
a to nie jest po prostu szczelina w gruncie??
ale gdzieś w opisach kiedyś wyczytałem ze Baszkówka wywaliła krater coś ponad 3m średnicy...
może i racja że należy szukać krateru chodź jak patrze na wyliczoną pierwotna średnice obiektu to raczej mało prawdopodobne żeby wywaliło jakąś większą dziurę...
ale gdzieś w opisach kiedyś wyczytałem ze Baszkówka wywaliła krater coś ponad 3m średnicy...
może i racja że należy szukać krateru chodź jak patrze na wyliczoną pierwotna średnice obiektu to raczej mało prawdopodobne żeby wywaliło jakąś większą dziurę...
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
trochę trywializując dziura powstanie albo od uderzenia (jak od pocisku) albo od wybuchu (gwałtowne rozprężenie gazów). W pierwszym przypadku znaczenie ma wielkość i kształt "pocisku", w drugim energia uwolniona w wybuchu. Dlatego kratery dzielimy na uderzeniowe i wybuchowe. Baszkówka spowodowała wyrzucenie prawie pionowo ziemi (ściślej, chyba był wąski wachlarzyk), która opadając zasypała kraterek uderzeniowy - stąd widoczne koncentryczne kręgi zruszonej ziemi. (może ktoś podawał jako średnicę tego nibykrateru średnicę największego zauważalnego okręgu?)
oczywiście są to moje domysły
oczywiście są to moje domysły

Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
o jakim kraterze w przypadku Baszkówki piszecie?! Tam nie było krateru tylko zruszona ziemia (zresztą świeżo po orce chyba). Metek zagrzebał się na jakieś 25 cm a nad nim był ledwo widoczny dołek i przede wszystkim ziemia układała się jakby w koncentryczne kręgi
Właśnie to miałem na myśli. Jakby na to nie patrzeć taki pseudo-krater


Baszkówka spowodowała wyrzucenie prawie pionowo ziemi (ściślej, chyba był wąski wachlarzyk), która opadając zasypała kraterek uderzeniowy - stąd widoczne koncentryczne kręgi zruszonej ziemi.
Czyli dobrze rozumiem, że meteoryt był całkowicie zasypany?
- Nikodem
- meteorytoman
- Posty: 383
- Dołączył(a): So mar 24, 2007 10:18 am
Nikodem napisał(a):Czyli dobrze rozumiem, że meteoryt był całkowicie zasypany?
patrz 3 posty wyżej

znaczy się, dobrze rozumujesz

Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
tin napisał(a):Zawsze gdy patrzę na to zdjęcie to się zastanawiam czy ten ciemno brązowy kamol na samys środku na dole to nie jest fragment meteorytu ze skorupą. Wszędzie dookoła glina i piach i jeden ciemny kamol na środku (dotyka dolnej krawędzi zdjęcia). Ktoś to jeszcze wypatrzył czy tylko ja mam takie "zawodowe zboczenie"
Zanim przeczytałem twoją wypowiedź też to wypatrzyłem

Więc ... a może

Paweł
-
puszek26 - meteorytoman
- Posty: 427
- Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 7:44 pm
- Lokalizacja: Pułtusk
Właśnie Jacku coś sobie przypomniałem
Tylko nie mówcie że ściemniam
Ze 3 lata temu z kumplem sie tym wrażeniem podzieliłem więc i z wami tez postanowiłem
Tak ze 3 lata temu będąc w terenie na pewnym ugorku gdzie już choinki przerosły człowieka zobaczyłem 3 idealne placki między choinkami gołego piasku bez kolek
Pomyślałem że ktoś je zrobil ale myślę czym ?
Każdy był innej średnicy okolo 1 metra średnicy a największy tak z 1,3 metra z tym że ten największy przy rancie miał prążki jakby ktoś kołem zębatym z trybami jak kierat przejechał
Po jakims miesiącu z kumplem rozmawialiśmy o piktogramach sie śmiałem że i ja miniaturki znalazłem
Wziełem aparat i pojechałem w to miejsce żeby cyknąć fotki ale niestety około miesiąca po fakcie na jesieni i lipa śladu już po kręgach nie było
I co to mogło być ?
normalnie jak by ktoś szczotką pozamiatał w kólka oddalone od siebie też tak z 1 metr
Pomyślał bym że zwierzaki ale one nie wyczyściły by tak piasku
moze mrówki szykowały miejsca na mrowiska
A może coś spadło i taki ślad zostawiło
Niemam pojęcia
Paweł

Tylko nie mówcie że ściemniam

Ze 3 lata temu z kumplem sie tym wrażeniem podzieliłem więc i z wami tez postanowiłem
Tak ze 3 lata temu będąc w terenie na pewnym ugorku gdzie już choinki przerosły człowieka zobaczyłem 3 idealne placki między choinkami gołego piasku bez kolek
Pomyślałem że ktoś je zrobil ale myślę czym ?
Każdy był innej średnicy okolo 1 metra średnicy a największy tak z 1,3 metra z tym że ten największy przy rancie miał prążki jakby ktoś kołem zębatym z trybami jak kierat przejechał
Po jakims miesiącu z kumplem rozmawialiśmy o piktogramach sie śmiałem że i ja miniaturki znalazłem

Wziełem aparat i pojechałem w to miejsce żeby cyknąć fotki ale niestety około miesiąca po fakcie na jesieni i lipa śladu już po kręgach nie było

I co to mogło być ?
normalnie jak by ktoś szczotką pozamiatał w kólka oddalone od siebie też tak z 1 metr
Pomyślał bym że zwierzaki ale one nie wyczyściły by tak piasku
moze mrówki szykowały miejsca na mrowiska
A może coś spadło i taki ślad zostawiło

Niemam pojęcia
Paweł
-
puszek26 - meteorytoman
- Posty: 427
- Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 7:44 pm
- Lokalizacja: Pułtusk
no to teraz musisz tam pojechać i na wszelki wypadek pokopać, najlepiej z wykrywaczem
bo inaczej spokoju nie zaznasz

bo inaczej spokoju nie zaznasz

Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
Nikodem napisał(a):Więc zapewne gdyby nie został znaleziony natychmiast po spadku, to po kilkunastu dniach ziemia by się uleżała i... byłoby po meteorycie![]()
gorzej, gdyby nie to, że na polu pracowali ludzie i zobaczyli, że coś się stało (fontanna ziemi) to nikt by tego nie znalazł, no chyba że podczas następnej orki (ale czy by ktoś zwrócił uwagę na ten kamień, zwłaszcza że po leżeniu w ziemi w naszym klimacie mógłby szybko stracić skorupkę obtopieniową i rozpaść się - zwłaszcza iż okaz bardzo kruchy

zapewne wiele takich dziennych (i nie tylko) spadków bez widowiskowych bolidów, spoczywa sobie spokojnie w naszej ziemi

Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
tin napisał(a):Zawsze gdy patrzę na to zdjęcie to się zastanawiam czy ten ciemno brązowy kamol na samys środku na dole to nie jest fragment meteorytu ze skorupą. Wszędzie dookoła glina i piach i jeden ciemny kamol na środku (dotyka dolnej krawędzi zdjęcia). Ktoś to jeszcze wypatrzył czy tylko ja mam takie "zawodowe zboczenie"
Ja na tym zdjęciu też mam od dawna "swój" meteoryt - po drugiej stronie bajora, na linii wody, na samym środku. Taki ciemny, mały, okragły kamień

-
wadi - meteorytoman
- Posty: 563
- Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 9:15 am
- Lokalizacja: Jiddat al Harasis
Marol byłem wsześniej już tam z wykrywką
Ale faktycznie nie pomyślałem zeby sprawdzic te miajsca ale niema problemu
5 x 5 m2 wiem gdzie to było to jeszcze tam przejade sie jak będę miał trochę wolnego czasu za kilka dni
Paweł

Ale faktycznie nie pomyślałem zeby sprawdzic te miajsca ale niema problemu


Paweł
-
puszek26 - meteorytoman
- Posty: 427
- Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 7:44 pm
- Lokalizacja: Pułtusk